Dancing Pills

Dancing Pills

24-10-2018

Bardzo dziękujemy za te miłe słowa, zadowolenie naszych Klientów to najlepsza nagroda za naszą pracę :)

Dancing Pills

27-05-2021

Szanowni Państwo, nie w pełni zgadzamy się z tą opinią, uważamy, że nie jest ona zgodna z prawdą i krzywdząca dla zespołu. Jeśli chodzi o "sto lat", zostało ono dla Państwa zaśpiewane przez zespół podczas toastu. "Gorzkiej wódki" i
innych przyśpiewek, jak i biesiady i disco polo zespół NIGDY nie śpiewał i nie ukrywamy tego przed naszymi Klientami.
Jeśli chodzi o oczepiny, były przeprowadzone jak zawsze na wysokim poziomie, nawet Państwa goście podchodzili do zespołu i mówili, że to były rewelacyjne oczepiny i świetnie się bawili - może proszę tę informację zweryfikować ze swoimi gośćmi. Reguły zabawy, o którą Państwo poprosiliście zostały przedstawione w sposób jasny, niestety nie wszyscy biorący w zabawie goście słuchali ich z uwagą, przez co potem nie wiedzieli co robić. Zabawa "Test zgodności małżeńskiej" - prowadzimy ją podczas KAŻDEGO wesela, więc chyba trudno się dziwić, że osoba prowadząca zadaje pytania z głowy, a nie czyta ich z kartki. Oczywiście, są pytania stałe, ale też zadajemy pytania "wymyślone" na bieżąco, ponieważ staramy się je dostosować do każdej Pary indywidualnie (każda Para jest inna).
Jeśli chodzi o przerwy między setami, na początku wesela były one dłuższe, ponieważ wymusiła to na nas sytuacja, jaka panowała na sali/kuchni, dostosowywaliśmy się do wydawania posiłków, które nie były wydawane wg przedstawionego nam wcześniej harmonogramu. Nie ma sensu, aby zespół grał do tańca podczas posiłku. Ponadto, jak Państwo dobrze wiecie, w trakcie wesela była awaria prądu, co spowodowało dłuższą przerwę w pracy zespołu - niestety bez prądu nasz sprzęt nie działa. Odnosząc się do zabaw z aneksu - zabawy zostały ograniczone ponieważ nie widzieliśmy sensu organizowania zabaw w trakcie wesela na siłę, podczas gdy goście doskonale się bawili na parkiecie przy naszej muzyce, a Pani Młoda sama podchodziła do zespołu prosząc, aby było zdecydowanie dużo muzyki granej na żywo. Ponadto, mając wymuszona brakiem prądu dłuższą przerwę techniczną i musząc "zmieścić"się z graniem, oczepinami, tortem i innymi stałymi punktami wesela, uznaliśmy, ze wciskanie jeszcze dodatkowych zabaw zepsuje efekt. Sami Państwo wspominaliście przed weselem, podczas naszej rozmowy, ze zdajecie się na nas i nasze doświadczenie i zabawy w trakcie wesela pozostawiacie do decyzji zespołowi.
Jeśli chodzi o alkohol - zespół nie pił podczas wesela, członkowie zespołu wypili po jednym piwie i to na początku wesela. Nigdy nie pijemy w trakcie pracy, nigdy nie zdarzyło się aby którykolwiek z członków zespołu był nietrzeźwy w trakcie wesela, więc nazywanie wypicia jednego piwa "spożywaniem alkoholu w trakcie pracy" jest wg. nas sporą przesadą.
Zespół podczas każdej z prowadzonych przez siebie imprez daje z siebie 100%, wokalistka i gitarzysta byli z Państwem w stałym kontakcie, pytali o Państwa odczucia czy życzenia. Podczas wesela, a potem rozliczania się z zespołem nie mieliście Państwo żadnych uwag, twierdziliście wręcz, że jesteście bardzo zadowoleni, że wszystko wyszło super, Wasi goście świetnie się bawili (o czym zresztą kilkukrotnie wspominali podchodząc do zespołu). Nawet jedna z Mam Pary Młodej podeszła w pewnym momencie do zespołu aby wyrazić bardzo pozytywną opinię na temat naszej pracy. Rozumiemy, że przez obecną sytuację epidemiczną w Polsce Państwa wesele nie spełniło do końca Państwa oczekiwań i nie było takie, jakie sobie Państwo wymarzyliście (o czym niejednokrotnie Pani Młoda wspominała), ale nie jest to wina zespołu.
Pozdrawiamy