S&W MikoFotoVideo

Najlepsza ekipa jaką mogliśmy mieć :) zdjęcia cudowne, film bardzo wzruszający! Wszystko dokładnie tak jak chcieliśmy :) napewno nie ostatni raz korzystamy z ich usług !

Jesteśmy zadowoleni pod każdym kątem ze zdjęć ,filmu jak i ogólnej współpracy :) Pelna profeska:) Mimo wielkiego stresu i braku uśmiechu potrafili to wszystko ogarnąć i rozluznic atmosferę :P Podczas zabawy wszędzie jest ich pełno i uchwycą wszystkie najlepsze momenty :) Jeszcze raz dziękujemy :) 😘 Polecamy ! :d

Co możemy powiedzieć o Sandrze i Wojtku bardzo sympatyczna para potrafią w dniu Ślubu rozładować stres ,materiał zdjęcia megaaaaaa dopracowane ,film coś się dzieje nie jest nudny ,ja i mój mąż możemy dać jedną ocene :)ostatni raz Wojtek jeszcze jeden:)

Świetna ekipa, bardzo polecam, super współpraca, pełen profesjonalizm, jesteśmy w 100% zadowoleni. Świetnie nagrany film z wesela, super sesja. Mieliśmy okazję poraz kolejny współpracować całkiem niedawno i na pewno to nie był ostatni raz. POLECAM!

Wielkie podziękowania dla S&W Miko Foto Video. Pan fotograf jak i kamerzysta, byli bardzo kontaktowi, mili i bardzo mocno zaangażowani. Ustawiali nas i gości do świetnych zdjęć i byli zawsze tam gdzie powinni. Firma solidna, profesjonalna, którą polecam w 100 %.

Polecam S&W MikoFotoVideo. Miałem okazję grać już na nie jednym weselu, gdzie obsługą foto-video zajmowała się ta firma. Bardzo sympatyczni ludzie, gotowi do współpracy. Ja jako DJ polecam ich w 100%

Mam mieszane uczucia co do tej firmy. O ile zdjęcia mogę z pewnością polecić, bo to faktycznie kawał dobrej roboty, same ujęcia filmowe także w zasadzie bez zarzutów, o tyle sam montaż filmu jest, łagodnie mówiąc, słaby. Podkreślam - sam montaż filmu.
Czekaliśmy na film 3 miesiące, obejrzeliśmy i oniemieliśmy, bo to była totalna porażka. Film po prostu źle się oglądało, były dziwne przejścia, które nie pasowały i psuły efekt, powtórzone sceny, skoki kamerą bo się ktoś potknął (a wystarczyło dać ujęcie z drugiej kamery), podczas przysięgi panny młodej widać jej plecy, zamiast twarzy (a było takie ujęcie z drugiej kamery). Takich błędów było mnóstwo. Mam wrażenie że film został zmontowany "po godzinach", bez weryfikacji efektu końcowego. Wystarczyło obejrzeć film raz, żeby wychwycić banalne błędy i ustrzec się wstydu. Po iluś z kolei poprawkach jak przyszło do składania całości, to jedna z części została wstawiona nieaktualna, sprzed poprawek. I tak było dwa razy. I po raz kolejny musieliśmy weryfikować pracę Sandry. Najgorsze, że jeśli zatwierdziliśmy jakąś część, a prosiliśmy jedynie o drobną modyfikację, to do gotowej części, która nam się podobała zostały wprowadzone zmiany bez uprzedzenia i to na gorsze.
Na koniec - polecamy zdjęcia, fotoksiążka każdemu się spodobała. Filmu nie polecamy, chyba że ktoś ma za dużo wolnego czasu na tłumaczenie, co jest do poprawki.