Krzysztof, 07-09-2019, Kraków

Fotografia ślubna ❤ Fotograf ślubny ❤ Monika Cyran Fotografia Fotograf ślubny Kraków

Gorąco polecam Monikę! Pierwszy raz mieliśmy z nią styczność jak i z aparatem fotograficznym na sesji narzeczeńskiej. Nie powiem, ale trochę się krępowaliśmy, jednak dzięki pełnemu profesjonalizmowi Moniki zdjęcia wyszły ekstra. Sama zaproponowała miejsce na sesje, mówiła co mamy robić, jak stać, jak się ruszać. Nie powiem, ale dla nas to było bardzo wygodne i bardzo pomocne, gdzie sami nie wiedzielibyśmy co mamy ze sobą zrobić.
Jeśli chodzi o reportaż ślubny to co mogę powiedzieć.. BAJKA! Zdjęcia wyszły przepiękne. Były osobno robione także zdjęcia gości i zdjęcia grupowe z para młodą, gdzie nikt nie mógł się czuć przez fotografa pominięty i każdy z gości ma pamiątkę. Fajną opcją jest również to że każdy z gości dostał link do wybranych zdjęć, z którego mógł pobrać sobie zdjęcia z wesela, także z żona nie musieliśmy ich nikomu zgrywać czy przesyłać.
Miejsce na sesje ślubną także wybrała Monika za co jesteśmy wdzięczni,bo jako fotograf zna takie perełki, gdzie zdjęcia wychodzą magiczne jak z bajki.
Pani fotograf jest pełna energii i zaangażowania, widać że fotografia to nie tyle jej praca, a pasją dzięki czemu współpraca z nią to czysta przyjemność.
Na gotowe, obrobione i przygotowane zdjęcia, nie czekaliśmy dłużej niż 4 dni, a z sesji narzeczeńskiej dostaliśmy gotowca tego samego dnia. Gorąco polecam :)

Silver Moon Zespoły weselne Kraków

Zespół na najwyższym poziomie. Wykonanie piosenek jest idealne, cała impreza weselna jest dostosowana do gości. Zespół sam widzi przy jakiej muzyce wiara się najbardziej bawi, co jest na prawdę fajne, bo młodzi nie muszą się tym martwić. Kontakt z kierowniczką zespołu jest bezproblemowy, wszystko ustalaliśmy telefonicznie lub mailowo. Zespół także oferuje dużo zabaw i konkursów w trakcie wesela. Jeśli mam być szczery i obiektywny na prawdę gorąco polecam Silver Moon. My z żoną chcieliśmy na początku DJa, ale teściu się uparł na to żeby była muzyka na żywo i szczerze nie żałuje.
Z żoną także zgraliśmy piosenki, które zespół włączał między przerwami w graniu i nie powiem, ale się przydały. Niewytańczona młodzież mogła się bawić dzięki temu cały czas.:)