Joanna, 13-08-2022, Łowisko

Więc tak w dniu 30.08.2021 roku pojechałam z Łukaszem obecnie już moim narzeczonym do parku w Sokołowie Małopolskim. Postanowiliśmy wejść do parku. I w pewnym momencie On uklęknął przede mną wyjął pierścionek w pudełeczku i zapytał. ,,Czy zostaniesz moją żoną?". Ja od razu odpowiedziałam ,,TAK". Potem się pocałowaliśmy i ten pocałunek 😘😽 trwał ,,chwilę" następnie postanowiliśmy pojechać do mnie do domu. Ogulnie całą drogę jarałam się tym pierścionkiem. Bardzo mi się podobał z resztą nadal się podoba 😁 bo w końcu noszę go codziennie od dnia zaręczyn. Po wejściu do domu od razu postanowiłam pokazać pierścionek tacie a potem mamie. Była trochę zła na mnie gdyż zeszłego wieczoru nie wróciłam do domu tylko zostałam na Mazurach. I za to mama kazała robić obiad, co zrobiłam. Potem resztę dnia spędziłam z moim narzeczonym Łukaszem 💖. Wieczorem musiał jechać do swojego domu gdyż następnego dnia miał jechać do pracy.