Klaudia, 19-05-2023, Borowina

Wójcik Fotografia Fotograf ślubny Lublin

Współpraca z Markiem była dla nas wielką przyjemnością.
Na początku przedstawiliśmy Markowi naszą wizję reportażu ślubnego, co, jak się okazało po otrzymaniu zdjęć, zostało dokładnie przez niego zrozumiane. Nasza wizja polegała na jak największej naturalności i uwiecznianiu prawdziwych emocji podczas zabawy, a możliwie najmniejszej liczbie zdjęć pozowanych i sztucznie ustawionych. Ku naszemu zadowoleniu Marek określił, że sam jako fotograf najbardziej lubi przygotowywać właśnie taki rodzaj reportażu.
Wielką zaletą jest elastyczność Marka w zakresie świadczenia usług fotograficznych. Opisaliśmy mu nasze oczekiwania i pod to przygotował idealnie dopasowaną do nas ofertę.
W dniu ślubu Marek odwiedził nas w domu, żeby porozmawiać, poznać nas, podać kilka wskazówek dotyczących pozowania do zdjęć. Przed mszą wypytał nas o gości, żeby poznać relacje nas z nimi wiążące. W trakcie wesela zorganizowaliśmy krótką sesję z gośćmi – tutaj Marek służył radą o postawie i ułożeniu rąk, zmieniał scenerię, żeby zdjęcia nie były monotonne.
Dodatkowo goście weselni chwalili Marka, że jest bardzo sympatyczny 
Finalnie otrzymaliśmy to, co chcieliśmy – piękne zdjęcia pokazujące prawdziwe emocje, autentyczne uśmiechy i doskonałą pamiątkę z tego ważnego dla nas dnia, a jednocześnie nie czuliśmy żadnej presji związanej z obecnością fotografa.

Bartłomiej Simborowski DJ na wesele Mszczonów

Bartek jest naprawdę dobry w komunikację. Od początku nawiązaliśmy świetny kontakt, dużo rozmawialiśmy, wymienialiśmy się pomysłami i uwagami, a na sali weselnej też odczuliśmy, że goście fajnie dogadywali się z DJ-em, zamawiali utwory, nie bali się do niego podejść. Na podstawie przygotowanych przez nas playlist Bartek znakomicie wyczuł nasz gust muzyczny, nawet przemycił dla nas kilka nietypowo weselnych utworów, które my kochamy całymi serduszkami. Walczyliśmy ze sobą, żeby chociaż trochę porozmawiać z gośćmi, bo ciągle chcieliśmy szaleć na parkiecie. Oprócz ulubionych kawałków przygotowaliśmy też listę utworów zakazanych - Bartek dzielnie się tego trzymał, chociaż usłyszeliśmy ciche głosy niezadowolenia z tego powodu. Świetnie wyczuł nasz pomysł na imprezę i ponad nasze oczekiwania rozwinął motyw muzyczny na całe przyjęcie.
Zabawy poprowadzone zostały lekko, nienachalnie, z humorem i luzem.
Dodatkowa zaleta: fotograf bardzo chwalił przygotowane przez Event Star oświetlenie. I fakt, na zdjęciach wygląda to obłędnie.
A sam Bartek to przesympatyczny, wiecznie uśmiechnięty człowiek, pełny energii i głodny kontaktu z ludźmi.

Naprawdę, to było najlepsze wesele, na jakim kiedykolwiek byliśmy. Bartek, wielkie dzięki!