Dania gorące na wesele – ile powinno ich być, by przyjęcie było udane?
Przyjęcie weselne składa się z wielu elementów, jednym z tych najważniejszych są oczywiście posiłki. Goście muszą mieć siłę i energię do całonocnej zabawy, więc ważne jest, aby mogli posilić się smacznymi potrawami. Przyszłe pary młode, organizując wesele, muszą sprostać wyzwaniu, jakim jest znalezienie wymarzonej sali weselnej pod kątem wystroju, dekoracji i lokalizacji, ale również wyśmienitej kuchni.
Przeczytaj i oceń!
Weselne menu są przeróżne, tak naprawdę każdy obiekt ma swój indywidualny plan posiłków. Propozycje są oczywiście zróżnicowane pod kątem cen oraz możliwych dań do wyboru. Decyzja, którą muszą podjąć przyszli nowożeńcy, może przysparzać pewne trudności.
Dania gorące na wesele
Ilość gorących dań należy dostosować do czasu trwania zabawy weselnej – liczba oraz harmonogram wydawania posiłków będą inne, gdy ślub rozpoczyna się o godzinie 13:00, a zupełnie inne, gdy o 17:00. Liczba dań jest uzależniona także od rodzaju przyjęcia – czy jest to huczne wesele czy skromne przyjęcie dla najbliższych. Komponując plan gorących dań, warto również wziąć pod uwagę ilość i częstotliwość zabaw oraz atrakcji, które pojawią się na weselu – goście muszą mieć czas na spokojną konsumpcję oraz na chwilę odpoczynku.
Tradycyjne polskie wesele nie może rozpocząć się bez pojawienia się na stole rosołu oraz drugiego dania – zazwyczaj złożonego z mięsa i ziemniaków. Wiele par młodych decyduje się na zupełnie inne posiłki niż te, do których goście mogą być przyzwyczajeni. Wszystko zależy od gustów i smaków organizatorów oraz charakteru przyjęcia. Pierwsze gorące danie jest zatem zazwyczaj głównym punktem kulinarnego weselnego programu. Ile jednak dań powinno pojawić się na standardowym weselu?
Czy 4 dania gorące na weselu będą wystarczające?
Wybór weselnego menu nie zawsze musi być prosty i oczywisty. Ile i jakie dania wybrać, by goście byli zadowoleni – z tym zadaniem muszą zmierzyć się przyszli małżonkowie podczas ustalania szczegółów z menagerem sali weselnej. Zebraliśmy dla was opinie par młodych z ślubno-weselnych grup dyskusyjnych na temat ilości ciepłych dań na weselu, sprawdźcie!
Miałam obiad i 3 kolacje, i uważam że o 1 za dużo. Była fontanna, wiejski stół i zimna płyta.
My mieliśmy na obiad zupę, drugie danie z możliwością dokładki, później danie gorące – mięsne, flaczki lub strogonow, potem świnka cała z kaszą gryczaną, barszcz z krokietami i pasztecikami i na stole wiejskim jeszcze gorące danie w bemarze. Wiadomo, do tego wiejski stół i przystawki, sałatki itd. na stołach. Wesele się zaczęło około 16.30 i z tego, co goście mówili, to praktycznie wszystko jedli, więc chyba 4 dania gorące to może być troszkę za mało.
My mamy sześć dań gorących.
U mnie oprócz obiadu było 5 dań gorących.
My mamy ślub o 16, w umowie obiad + 4 ciepłe dania, aczkolwiek z 4. dania rezygnujemy, bo będzie tego stanowczo za dużo. Do tego zimne płyty, słodki stół, tort.
U nas w standardzie na sali jest 7 wydań gorących posiłków. Plus zimna płyta też w ofercie, za nic nie musieliśmy dopłacać. Ślub jest na 16.
(…) patrząc z tej strony, że ja sama organizuję wesele, wychodzę z założenia, że rodzinę i znajomych trzeba ugościć. Nawet gdyby miało zostać, to lepiej tak niż miałby ktoś wyjść głodny. My mamy ślub o 15 i mamy obiad, a potem jeszcze 4 ciepłe dania. Poza tym przystawki, wiejski stół, rybny i słodki. Każdy organizuje tak, jak mu pasuje, to kwestia przemyślenia ?
Oceń artykuł!
Paulina Góralska
