„Trochę żal swojego, ale to tylko nazwisko nie serce”, czyli co przyszłe panny młode myślą o zmianie nazwiska po ślubie?

Kwestia zmiany nazwiska po ślubie to niejednokrotnie niezwykle wrażliwy i emocjonalny temat wśród przyszłych panien młodych. Przyjąć nazwisko ukochanego, a może pozostać przy panieńskim, z którym zwyczajnie trudno się rozstać? Te i inne rozterki pojawią się w głowach wielu narzeczonych, planujących swój wielki dzień. O tym, jak panny młode podchodzą do tego tematu i jakie są ich opinie przeczytacie w artykule!

„Trochę żal swojego, ale to tylko nazwisko nie serce”, czyli co przyszłe panny młode myślą o zmianie nazwiska po ślubie?
Envato

Przeczytaj i oceń!

4.9/5 - (29)
Aplikacja dla par młodych Wesele z klasą

Zmiana nazwiska po ślubie, czyli jakie rozwiązanie wybrać?

Istnieje kilka możliwości, jeśli chodzi o zmianę nazwiska po ślubie. Po pierwsze świeżo upieczona żona przyjmuje nazwisko męża. Po drugie wybiera opcję posiadania dwóch nazwisk, dołączając do swojego – nazwisko męża. Taka sytuacja może dotyczyć także małżonka, który do swojego dodaje nazwisko żony. Kolejność, w jakiej będą zapisane, również pozostaje w gestii nowożeńców. Trzecią możliwością jest pozostanie panny młodej przy swoim panieńskim nazwisku. Czasem zdarza się i tak, że to mąż przyjmuje nazwisko żony. Jednak jest to nadal niezwykle rzadko spotykane rozwiązanie.

Oferty promowane

Kwestie dotyczące zmiany nazwiska przyszli małżonkowie doprecyzowują podczas wizyty w Urzędzie Stanu Cywilnego, otrzymując zaświadczenie o braku przeciwwskazań do zawarcia małżeństwa. Taki dokument spisywany jest zarówno, jeśli para decyduje się na ślub cywilny, jak i ślub konkordatowy.

O czym pamiętać, decydując się na zmianę nazwiska?

Decydując się na przyjęcie nazwiska męża każda panna młoda musi pamiętać o konieczności wymiany dokumentów, które wraz ze zmianą nazwiska, w ściśle określonym czasie, należy wyrobić ponownie. O jakie dokumenty chodzi? Oczywiście o dowód osobisty, paszport, prawo jazdy, a także legitymację studencką, jeśli panna młoda jest w trakcie studiów.Konieczne jest również poinformowanie banków, w których otwarte zostały rachunki, w celu wyrobienia nowych kart kredytowych czy debetowych, a także przychodni lekarskiej oraz…pracodawcy. Jeśli świeżo upieczona małżonka prowadzi własną działalność gospodarczą, konieczna jest zmiana danych firmy, w których powinno pojawić się nowe nazwisko.

Zmiana nazwiska powinna pojawić się także w dowodzie rejestracyjnym samochodu, którego panna młoda jest właścicielem. Niezbędne jest również poinformowanie o tym fakcie Urzędu Skarbowego poprzez wypełnienie odpowiedniego dokumentu, w tym celu konieczne jest już jednak posiadanie nowego dowodu osobistego.

panna młoda trzymająca w ręku piękny bukiet z białych kwiatów
Envato

Zobacz także: Data ślubu, czyli słów kilka o przesądach związanych z wyborem terminu uroczystości

Wybieram nazwisko męża!

Z badań wynika, że większość Polek zmienia swoje nazwisko po ślubie na nazwisko męża lub decyduje się na nazwisko dwuczłonowe. Często związane jest to z tradycją, albo tym, że nazwisko męża brzmi po prostu lepiej. Pojawiają się również odpowiedzi, że różne nazwiska – żony, męża i dzieci może w przyszłości powodować niepotrzebne niedomówienia i problemy, których małżonkowie chcą oszczędzić sobie, jak i swoim dzieciom. Oczywiście przyjęcie nazwiska męża może być traktowane także jako romantyczny gest ze strony przyszłej małżonki i wyraz głębokiego uczucia. A co na ten temat myślą panny młode?

Ja przyjmuję męża, trochę żal swojego, ale to tylko nazwisko nie serce 😉 Dwóch nie chciałam, za długo by się podpisywać 😉

Zdecydowanie biorę nazwisko narzeczonego, moje jest bardzo popularne i nie będę raczej tęsknić, a podwójne za długie 🙂

Jak dla mnie taka jest tradycja i po ślubie przyjmuje się nazwisko męża. Symbolizuje to stworzenie wspólnoty małżeńskiej, daje poczucie silnej więzi. Jest dowodem zmian, które nadejdą po zawarciu małżeństwa. Jeśli kobieta pracuje na swoje nazwisko przed ślubem i jest ono jej „marką” to jest to dla mnie argument, cała reszta typu – jestem przyzwyczajona, nie chce, moje jest ładniejsze itp. Dla mnie jest przesadą 😉

Lubię swoje nazwisko, ale z duma przyjmę nazwisko męża.

Ja przyjmę nazwisko męża, bo jak powiedział mi z łzami w oczach, że byłby dumny gdybym chciała mieć jego nazwisko, to rozwiały mi się wszystkie wątpliwości. Też pracuję na swoje nazwisko, ale chcę by mój przyszły mąż wiedział jak bardzo go kocham.

Ja wzięłam Męża – bardzo mi się podobało, a poza tym jestem tradycjonalistką 😉 jakoś podwójne mi nie leżało, zostawianie panieńskiego też nie bardzo. Było mi smutno tylko przez chwileczkę, zaraz po wypełnieniu oświadczeń w USC, ale nigdy nie żałowałam tej decyzji 🙂

Ja będę miała podwójne. Ładnie się nasze nazwiska zgrywają, a nie potrafiłabym całkowicie zrezygnować ze swojego. 🙂 Trochę próbuję jeszcze namówić przyszłego męża, żebyśmy może obydwoje wzięli połączone, ale u nas jest jeszcze czas na dogadanie.

panna młoda trzymająca obrączki
Envato

Zobacz także: Przesądy ślubne, czyli coś na szczęście

Zostaje przy swoim!

Dlaczego jednak coraz częściej kobiety decydują się pozostać przy swoim nazwisku? Powodów jest naprawdę sporo. Osiągnięty dotychczas dorobek, rozpoznawalność nazwiska w konkretnym środowisku, konieczność załatwienia wielu formalności, wymieranie nazwiska rodowego. Niektóre panny młode nie chcą przyjąć nazwiska męża także dlatego, że własne nazwisko zwyczajnie bardziej im się podoba.

Ja, jeśli wezmę kiedyś ślub dopiszę do swojego nazwiska – nazwisko męża. Jestem fotografem, fotomodelką i pracuję na swoje nazwisko 🙂

Ja sobie nie wyobrażam zrezygnować ze swojego panieńskiego nazwiska 😀 NO WAY!!! Tyle razy mi ułatwiło życie, że nawet nie jestem w stanie na szybko wymienić wszystkich sytuacji. Od przedszkola, po pracę zawodową. Pracuję z mediami, na moją pracę mocno wpływa to, czy ktoś mnie zapamięta czy nie.

Zdecydowanie dwuczłonowe (lub ewentualnie zostanę tylko przy swoim) 🙂 Utożsamiam się ze swoim nazwiskiem, dużo pod nim zrobiłam (badania naukowe, publikacje itd) i nie chcę z niego rezygnować.

Zostałam przy swoim (…). Mąż wziął moje bo jest krótsze i prostsze.

Razem z siostrą jesteśmy jedyne, które mają szansę zapewnić 'ciągłość rodu’. Mimo że nazwisko długie prawdopodobnie obie zdecydujemy się na podwójne.

A może jeszcze inaczej? 

W Szwecji, gdzie mieszkam, jest często spotykane, że Pan Młody przyjmuje nazwisko żony lub oboje mają dwuczłonowe! ☺️

Też znam takich panów, którzy przejęli nazwisko żony, skoro jest wybór. I to nie ma nic wspólnego z byciem pantoflarzem, po prostu niektóre nazwiska są trudne i dziwne, więc wygodniej je zmienić.

Mój tato przyjął nazwisko mojej mamy i my wszyscy mamy nazwisko mamy 🙂 Dla mnie to nic dziwnego.

Oceń artykuł!

4.9/5 - (29)

Marta Mataniak

Marta Mataniak

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Śląskim. Pasjonatka mody i najnowszych trendów także tych z branży ślubnej. Uwielbia podróżować, zwłaszcza po słonecznej Italii. Miłośniczka dobrej kuchni, lubiąca odkrywać nowe smaki. Fanka aktywności fizycznej i podcastów kryminalnych.

Więcej artykułów autora Marta Mataniak
Portal ślubny Wesele z klasą al. Wojciecha Korfantego 138 40-156 Katowice, śląskie

Ankieta

Zobacz więcej ankiet
Zobacz więcej ankiet
Aplikacja: Planer ślubny - odliczanie dni do ślubu
google-play
appstore