




Kacper ROSZCZAK - Fotografia Ślubna id:39292
O nas
Oferujemy:
- album tradycyjny
- fotoksiążka
- reportaż ślubny
- sesja narzeczeńska
- sesja plenerowa
- sesja zagraniczna
Do wyboru:
- 1 fotograf
Miło mi, że tu zaglądasz!
Lubię czasem przejrzeć stare albumy, poczuć dawne emocje albo przypomnieć sobie jak wyglądali pradziadkowie. Uwielbiam to miłe uczucie nostalgii, a nawet wzruszenia patrząc na twarze młodych wersji moich bliskich. Nie potrafię jakoś racjonalnie uzasadnić dlaczego to takie miłe, przecież uświadamiam sobie wtedy upływający czas. Możliwe, że chodzi o te uśmiechnięte twarze i opowieści, które się z nimi wiążą.
Może właśnie z tej fascynacji ludzkimi historiami oraz ich emocjami od dziecka nosiłem ze sobą cyfrówkę. Za czasów szkoły średniej znajomi z uśmiechem politowania spoglądali na mnie, gdy na kolejnym spotkaniu wyjmowałem aparat. Teraz, gdy widzimy się raz na ruski rok, przy tych fotografiach wspominamy cudowne chwile - które kiedyś wydawały nam się kolejnym wspólnie spędzonym popołudniem.
Fotografia ślubna jest wyjątkowym odłamem reportażu, bo jako fotograf jestem w samym środku jedynego w swoim rodzaju, bardzo intymnym dniu fotografowanej pary i jej rodziny. Wiem, że w kółko wspominam o zachwytach, ale możliwość uwiecznienia tak ważnego dnia dla dwojga przeszczęśliwych ludzi mnie samego uszczęśliwia. Zawsze staram się być blisko, a mimo to pozostawać w cieniu, fotografując unikalne momenty, nie rozpraszając was. Błysk w oku podczas pierwszego spotkania w garniturze i sukni ślubnej, dłonie dyskretnie stykające się małymi palcami, wzruszony ojciec, to są kadry których szukam. Coś co kiedyś przypomni wam o emocjach tego dnia.
Na co dzień fotografuję modę, eventy i hobbystycznie spotkania moich najbliższych oraz znajomych, a teraz wchodzę na rynek fotografii ślubnej. Nie jest to dla mnie nowy grunt, ponieważ jestem też filmowcem. Śluby, reklamy czy bardziej artystyczne formy nie są mi obce. Przy okazji wspomnę - studiuję organizację produkcji filmowej i telewizyjnej na Wydziale Radia i Telewizji uniwersytetu śląskiego.
Pochodzę ze śląska z miasta, które zwie się Żory, tam się wychowałem i uwielbiam wracać, aktualnie zaś mieszkam w Łodzi. Dlaczego w Łodzi, skoro studiuję w Katowicach? Wszystko przez moją ukochaną, która stwierdziła, że wyjedzie tu na studia. Serce nie sługa. :)
Nie ogranicza mnie dystans, sky is the limit. Jest on składową wyceny, nie mniej jednak proszę się tym nie zrażać.
Zapraszam serdecznie do kontaktu, myślę, że się dogadamy. :)