Mateusz Indyk Fotografia

O nas

Od kiedy zajmuję sie fotografiią ślubną lubię uznawać się za storytellera, czyli za osobę, która poprzez kadry, fotografie opowiada w barwny sposób zwięzłą hisotrie opisującą jeden z najważniejszych dni w Waszym życiu.
To co dla mnie ważne w fotografii to spontaniczność, dlatego robię zdjęcia starając się być niewidocznym. Te momenty, uchwycone "pomiędzy" nadają mojej opowieści niepowtarzalnego uroku. Wtedy - nie widząc mnie - jesteście w stu procentach sobą. Nie pracuję jednak cały czas jakby mnie nie było. Sporo rozmawiam i dużo się uśmiecham. Staram się aby Wy oraz Wasza rodzina i goście dobrze się przy mnie czuli - jak przy starym znajomym, a nie obcym który przyszedł odwalić robotę
Ważne jest dla mnie aby wyłapać drobne, nadające charakteru gesty, uśmiechy, spojrzenia, momenty zamyślenia. Sytuacje, które w trakcie tego chaosu ślubnego dnia działy się za Waszymi plecami, a do których z uśmiechem i łezką w oku będziecie wracali raz za razem nie tylko podczas przeglądania zdjęć zaraz po ślubie ale i przez całe życie.
Dynamizm! Wielu twierdzi, że jestem najbardziej żywym fotografem jakiego widzieli. Prywatnie jestem żywym srebrem i to staram się przełożyć na moją fotografię. Nie lubię statycznych, ustawianych ujęć. Biegam, szukam, obserwuję!