Gosia
Wymarzona narzeczona 0
& Tobi
Opinie
Z całego serca polecamy Olę jako fotografkę na wesele!
Wybraliśmy ją ze względu na piękne zdjęcia, które znaleźliśmy na Instagramie. W trakcie współpracy uderzyła nas jako bardzo ciepła i wesoła, ale także profesjonalna i cierpliwa osoba. W dniu ślubu czuliśmy się z nią swobodnie, ponieważ wcześniej mieliśmy sesję narzeczeńską, co było dobrą okazją, żeby się poznać i obgadać nasze upodobania. Podczas wesela miała wiele świetnych pomysłów na krótkie i spontaniczne sesje zdjęciowe, przy których my także mogliśmy trochę odetchnąć. Kiedy okazało się, że nie możemy użyć pionowych wyrzutni dymu z powodu niskiego sufitu, wymyśliła razem z DJ'em, żeby wykorzystać je na dworze do romantycznej sesji zdjęciowej! <3
Około 20 obrobionych zdjęć dostaliśmy jeszcze w dniu ślubu, dzięki czemu mogliśmy "chwalić się" nimi od razu! Resztę zdjęć dostaliśmy około 2 miesiące po weselu. Emocje naprawdę z nich biją, a my uwielbiamy ich ciepłą poświatę. Doskonale widać nasze zdenerwowanie przed ceremonią, ale także momenty wzruszenia, radości i czułości.
Dziękujemy serdecznie za pomoc i oprawę fotograficzną!
Serdecznie polecamy Łukasza jako DJa i konferansjera na wesele!
Kontakt z nim był zawsze profesjonalny i bezproblemowy. Bardzo ułatwił nam planowanie i dzień ślubu. Pytał o naszą wizję i doradzał, kiedy nie byliśmy pewni. Cieszę się, że zasugerował wymianę napisu LOVE na napis "Love is in the air", który był dużo bardziej z naszej bajki i robił super klimat z retro lampami. Bez niego i naszej fotografki Oli Pieściuk bylibyśmy zagubieni! Kiedy okazało się, że nie możemy użyć pionowych wyrzutni dymu z powodu niskiego sufitu, wymyślili, żeby wykorzystać je na dworze, do romantycznej sesji zdjęciowej! <3 Było parę drobnostek, które mogliśmy lepiej dogadać, ale to trudne przy takiej ilości punktów do organizacji i naszym nieogarnięciu.
Łukasz potrafił, razem z tłumaczem - Dominiką, wszystko skoordynować i fajnie ogarnąć weselników i nas, co było dość wymagające, bo mieliśmy polsko-niemieckie wesele, plus anglojęzycznych gości. Gry wybieraliśmy razem, i mimo, że Jenga okazała się wyjątkowo trudna, to reszta była super i bez niepotrzebnej rubaszności. Muzykę wybieraliśmy bardzo starannie, aby każdy gość czuł się dobrze i znalazł coś dla siebie, więc była to mieszanka lat 80/90 aż do 2022 roku, i oczywiście trochę disco polo. Goście do samego końca dzielnie tańczyli i wygłupiali się na parkiecie, mimo czasem dość długich i intensywnych setów.
Nagłośnienie na sali, jak i ceremonii ślubu, która odbyła na tarasie było nienaganne. Dziękujemy za wspaniałe chwile!
Najbardziej pomocni
W tym miesiącu
Ogółem
Blog ślubny
Planer ślubny
-
Lista zadań
Sprawy, o których nie możesz zapomnieć!
-
Lista gości
Stwórz listę gości i na bieżąco ją aktualizuj!
-
Budżet
Miej wydatki związane ze ślubem pod kontrolą!
-
Plan stołów
Stwórz stoły weselne i przypisz do nich gości
-
Strona ślubna
Stwórz własną stronę ślubną w Internecie!
Nie masz czasu na szukanie ofert? Zobacz jak to działa
- Wybierz usługi, których szukasz
- Przekażemy Twoje zgłoszenie odpowiednim firmom
- Już wkrótce otrzymasz oferty, spośród których wybierzesz najlepszą dla siebie