Powitanie państwa młodych – co warto wiedzieć o tym zwyczaju weselnym?
Zgodnie ze staropolskim zwyczajem nowożeńcy witani są w miejscu, w którym odbywa się przyjęcie weselne przez swoich rodziców. Często zdarza się także, że zamiast rodziców za powitanie pary młodej odpowiedzialny jest ktoś z obsługi sali weselnej. Co jeszcze warto wiedzieć o tej weselnej tradycji? Sprawdźcie w artykule!
Przeczytaj i oceń!
Polskie wesele, nawet jeżeli nie jest organizowane w bardzo tradycyjny sposób, nadal zwykle hołduje najważniejszym i najbardziej znanym zwyczajom, takim jak błogosławieństwo pary młodej 👰🤵♂️. Oczywiście, sam charakter przyjęcia w dużej mierze może się różnić w konkretnych regionach Polski – regionalne zwyczaje weselne bywają bardzo bogate – ale istnieje kilka ważnych punktów, które w wielu częściach kraju wyglądają tak samo, albo przynajmniej bardzo podobnie. Dotyczy to na przykład powitania państwa młodych na sali weselnej, które inauguruje przyjęcie. Czy zawsze świeżo upieczonych małżonków wita się chlebem i solą 🍞? Jak powinni zachować się rodzice pana i panny młodej? Co należy powiedzieć przy tej okazji? Czy wierszyki na powitanie państwa młodych to dobry pomysł? Dowiedzcie się, jak powinno wyglądać właściwe powitanie młodych na sali weselnej!
Powitanie państwa młodych chlebem i solą
Jako pierwsi na salę weselną wchodzą goście, następnie młoda para. Rodzice lub obsługa sali według tradycji witają nowożeńców chlebem i solą oraz pada pytanie do panny młodej: Co wolisz – chleb, sól czy pana młodego?
Panna młoda 👰 powinna odpowiedzieć bez wahania:
Alternatywną odpowiedzią jest też:
Pana Młodego, chleba i soli dorobimy się powoli.
To powitanie symbolizuje rozpoczęcie nowego dostatniego życia. Młodzi powinni podzielić się chlebem 🍞 (często dwa kawałki chleba są już odkrojone), zamoczyć go w soli i zjeść, a następnie ucałować rodziców. Powitanie młodych chlebem i solą to bardzo wzruszająca tradycja i intymny moment, którego korzenie sięgają wiele wieków wstecz. Co więcej, powitanie pary młodej przez rodziców symbolicznym chlebem i solą to zwyczaj znany w całej Polsce 🥰.
Powitanie pary młodej chlebem i solą: jakie jest znaczenie tej tradycji?
Jakie znaczenie ma chleb na powitanie młodych? W polskiej obyczajowości chleb 🍞 to dar od Boga i podstawa wyżywienia. Dawniej ludzie nie ośmielili się go wyrzucać, nawet jeżeli był zeschnięty i nie nadawał się do jedzenia. Powitanie państwa młodych chlebem i solą przez rodziców ma więc zapewnić im powodzenie we wspólnym życiu ❤ – ten moment wyraża życzenie, żeby córce i synowi nigdy w życiu nie zabrakło tych dwóch rzeczy. Chleb na powitanie pary młodej to zazwyczaj tradycyjny, okrągły bochen, wypieczony z mąki pszennej, często ozdobiony warkoczami lub napisami wykonanymi z ciasta.
💡Zobacz także: Jak znaleźć wymarzoną salę weselną? Odwiedź nasz katalog i wybierz wyjątkowy obiekt!
Czy wiersze na powitanie pary młodej to konieczność?
Tradycje weselne mają w Polsce bardzo duże znaczenie. Wyżej już wyjaśniliśmy co zwykle odpowiada się podczas powitania młodych przed salą weselną. Sam obrzęd trwa dosłownie kilka minut i nie warto go przeciągać – w końcu za plecami małżonków jest tłum gości, często głodnych i czekających na dobrą zabawę 🎉. Tekst na powitanie młodych chlebem i solą powinien być więc w miarę możliwości krótki i zwięzły. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, żeby rodzice zdecydowali się ułożyć wierszyk na tę okoliczność – to nie jest konieczność, ale miły gest, dzięki któremu moment powitania będzie miał bardziej osobisty wydźwięk ❤.
Co zazwyczaj mówią rodzice na powitanie pary młodej? Najczęściej decydują się na powiedzenie kilku słów od serca lub zacytowanie ulubionego fragmentu wiersza czy innych utworów o miłości 💞. Rodzicom na wszelki wypadek polecamy zapisać przemówienie na małej kartce i mieć ją pod ręką. Ślub dziecka to przejmujący moment, dlatego pamięć ze stresu może czasem zacząć szwankować. Popularnym rozwiązaniem jest również zabawny wierszyk na powitanie młodych chlebem i solą. Ostateczna decyzja należy oczywiście do rodziców. Wcześniej warto jednak ustalić, kto zabierze głos, żeby uniknąć niepotrzebnego zamieszania.
Powitanie państwa młodych kieliszkami z…
Następnie, po powitaniu chlebem i solą należy młodej parze zaproponować na tacy dwa kieliszki 🥂 – jeden z wodą, drugi z wódką. Panna młoda jako pierwsza dokonuje wyboru. Przesąd mówi, że kto wybierze alkohol, ten będzie decydował w związku. Analogicznie, ten kto wypije wodę, będzie posłuszny. Kieliszki na powitanie młodej pary coraz częściej, zamiast wódką, wypełniane są szampanem lub wodą.
💡Zobacz także: DJ na wesele poszukiwany? Sprawdź nasz katalog i wybierz usługodawcę na swoje wesele!
Wejście na salę weselną
Na tym jednak powitanie młodych przed domem weselnym się nie kończy! 🥳 Przed wejściem na salę zespół lub DJ może zatrzymać parę młodą i ogłosić, że pan młody powinien przenieść przez próg pannę młodą.
Goście weselni, ustawieniu w krąg, śpiewają Sto lat 🎉 (to najpopularniejsza piosenka na powitanie młodych) i wznoszą pierwszy toast za nowożeńców. Po opróżnieniu kieliszków z szampanem młodzi rzucają je za siebie (ważne, by nie stali za nimi goście).
👉 Przesąd mówi, że na ile kawałeczków rozbiją się kieliszki, tyle lat szczęśliwego pożycia małżeńskiego czeka młodych małżonków. Jeśli któryś z kieliszków się nie stłucze, by nie peszyć szczęścia, drużba pana młodego powinien zdecydowanie rozgnieść go nogą. Taki sam zwyczaj tłuczenia kieliszków można zastosować też w przypadku wcześniej wspomnianych kieliszków z wódką. Roztłuczone kieliszki para młoda sprząta wspólnie przy pomocy miotły zapewnionej przez obsługę sali.
Powitanie młodych w domu weselnym to jeden z najważniejszych momentów przyjęcia, dlatego warto przedyskutować jego kształt z obsługą sali. Narzeczeni powinni wyraźnie powiedzieć, czego sobie życzą i jak powitanie ma faktycznie wyglądać, na przykład uprzedzając o ewentualnych preferencjach dotyczących alkoholu podawanego w kieliszkach przed salą. Koniecznie należy również zapytać obsługę czy chleb i sól zostanie przygotowana przez dom weselny czy para młoda musi się tym zająć na własną rękę.
Oceń artykuł!
Podsumowanie tego artykułu
Patrycja Guzik
