

Najnowsza odpowiedź
Mamy po równo gości w przedziale wiekowym od 15-30 i od 30 wzwyż. Nie chcieliśmy, aby nasi znajomi źle się czuli lub znaleźli się w niekomfortowej sytuacji przy usytuowaniu. Naszym rozwiązaniem są dwa osobne stoły podzielone właśnie na wiek. Dzięki temu nasze najbliższe osoby z rodziny będą mieć ze sobą wspólny temat i tak samo młodsze osoby nie będą się krępować. Po przedstawieniu propozycji wśród obu rodzin i znajomych wszyscy byli zachwyceni. Jedyne czego się trzymamy to rozłożenie winietek, aby to właśnie rodzice znaleźli się bliżej nas i czuli się wyróżnieni.
Pozostałe odpowiedzi
Najszybszym i najskuteczniejszym pomysłem na rozsadzenie gości byłoby podłożenie bomby.
Mieliśmy na sali cztery długie stoły dla gości - jeden dla rodziny pani młodej, jeden dla znajomych, następnie stolik rodziny pana młodego, a kolejny wspólny dla obu rodzin przy którym siedziało nasze rodzeństwo i kuzyni z dziećmi. Dzięki temu starsi goście siedzieli w znanym sobie już gronie osób, a młodszych mogliśmy wymieszać żeby się szybciej poznali :)
Z jednej strony goście od strony panny młodej po drugiej od Pana młodego A po środku znajomi i młodzież

Podobny przedział wiekowy, żeby nie było tej "przepaści" w tematach do rozmów i żeby nikt nie czuł się skrępowany
Nie mamy takiego, chcemy, żeby goście sami znaleźli sobie miejsca, nikt nie będzie nikogo zmuszał, żeby usiadł obok obcych osób, wśród których mógłby się czuć niekomfortowo :)

Tak aby dwie rodziny, które może jeszcze dobrze się nie znają, siedziały na przeciwko siebie, ale obok osób ze swoich rodzin.

Osoby, które się znają i lubią blisko siebie, a ci którzy się nie lubią przy innym stoliku z osobami, które lubią,

Po jednej stronie rodzina panny młodej a po drugiej stronie rodzina pana młodego.
Przede wszystkim usadzilismy gości tak, by znajdowali się mniej więcej w podobnym gronie wiekowym, jeśli wiedzieliśmy ze ktoś z kimś się nie lubi to nie sądziliśmy takich osób koło siebie. W większości udało nam się tez tak dopasować by siedziała na przemian kobieta z mężczyzna.

Stoły okrągłe, każda rodzina w swoim gronie, pokoleniami
Jeszcze nie mamy na to pomysłu. Mamy mieć okrągłe stoły po 8 osób przy każdym, więc myślę, że wiekowo i "rodzinowo". Znajomi też raczej razem. To musimy jeszcze przemyśleć.

Rodzina pana młodego przy jednym stole, zaś rodziną panny młodej przy drugim

Stół dla rodziny panny młodej, stół dla rodziny pana młodego i stół dla „młodzieży”, czyli nasi znajomi i młodsi członkowie rodzin :)
Mamy taki pomysł ,żeby znajomi siedzieli między rodziną ,żeby rodzina była pomieszana z moją rodziną i z rodziną przyszłego męża.
Brak pomysłu hahaha. Pomóc teściów i mamy do usadzenia

Postanowiliśmy na winietki gdyż ułatwia to poszukiwanie miejsc przez gości.

Jesteśmy ograniczeni liczbą osób przy stoliku (max 12), ale postaramy się rozsadzic według kręgow znajomości: znajomi ze szkoly, ze studiów, z pracy, itd.
Podzieliliśmy na grupy m.in. rodzina młodej, rodzina młodego, praca, znajomych. Staraliśmy się żeby osoby siedzące obok siebie czy na przeciwko znały się i czuły komfortowo.
Brak. My zajmowalismy się jak ten dzień ma wyglądać, goście niech mają też możliwość wyboru, gdzie mają siedzieć. W kościele czy USC nikt nikogo nie rozsadza. Dlaczego na sali miałoby być inaczej? Szkoda nerwów. Lepiej myśleć nad czymś innym.
Rodzina Pana Młodego razem, rodzina Panny Młodej razem, znajomi razem. Bez osobnego stołu dla dzieci - będzie ok. 7 dzieci.

Myślimy ze najlepiej kierować się wiekiem i starać się nie sądząc obok siebie skłóconych osob

My i świadkowie z partnerami.
Rodzice i chrzestni z dziadkami.
Kuzynostwo i przyjaciele.
Dzieci z animatorem.

Młodzi rozrywkowi razem a rodzice z rodzeństwem swoim razem
Zastosowaliśmy się do większości życzeń gości. Osoby które znają się obok siebie.

Najbliższa rodzina razem, dalsza rodzina razem, przyjaciele wspólnie.
I tutaj zaczynają się schody. Kto z kim ma wspólne tematy, kto z kim chodzi na papierosa, kto z kim się odzywa, kto kogo zna... Znajomi, młodzi (w naszym wieku) będą najbliżej stołu młodej pary (2 stoły X10 osob) następnie po jednym stole dla najbliżej rodziny pana młodego i mojej, i po jednym stole na końcu dla gości z dalszej rodziny, znajomych z pracy itp

Mamy okrągłe stoły, rozsaszikismy gości którzy się najbardziej lubią
Nasz pomysł to klasyk - rodzinami, tylko młodzi ludzie, w podobnym wieku, oczywiście razem.

Klasycznie. Rodzina Panny młodej osobno, Pana młodego osobno. Przyjaciół i młodych ludzi razem niech się integrują :)

Właśnie się zastanawiam bo kompletnie nie wiem jak ich prowadzić 🤣
Rodzina najbliższa przy długim stole wraz ze starsza częścią rodziny. Stół dla kuzynostwa - młodsza rodzina. Dwa stoły dla przyjaciół, znajomych. Przy naszym stole świadomie i ich partnerzy.
Osoby znające się razem. Młodzież razem, a dzieci razem.

Stoły:
Pierwszy dla rodziny Pani młodej
Środkowy dla przyjaciół, znajomych i młodzieży
Trzeci dla rodziny Pana młodego
Zaplanowane rozsadzenie według winietek. Najbliżej stołu państwa młodych najbliższą rodzina i przyjaciele.
Chcemy połączyć rodziny, oczywiście wg wieku, zainteresowań.. Przy stole prezydialnym usiądą świadkowie i nasze dzieci.
Pozwoliliśmy żeby goście sami sobie wybrali gdzie będą siedzieć w końcu to wesele i dwie rodziny mają się zapoznać bardziej
Nasz pomysł jest taki, żeby wymieszać nasze rodziny i znajomych. Rodzina Panny Młodej z rodziną Pana Młodego. Znajomi przy osobnym stole, nie z rodziną, ale zasada taka sama.
Każdy gość siada przy tym , przy kim czuje się najlepiej . Nie wybieramy miejsc.
Rodzina Młodej razem, Młodego razem. Znajomi z pracy razem. Pozostali znajomi razem.
Osoby które ze sobą są związane i wiemy ze świetnie się dogadują będą blisko siebie.

Pomieszany z poplątanym. Byle się wszyscy dobrze bawili.
Stoły będą ustawione w podkowę,dlatego moja rodzina będzie siedziała po jednej stronie, z kolei rodzina mojego ukochanego po drugiej stronie.

Stawiamy na rozsadzenie gości przy stołach weselnych przy pomocy numeracji stołów i tablicy z usadzeniem, ale z dowolnością wybrania sobie miejsca przy danym stole

Było ciężko ale daliśmy radę. Było dużo kombinowania
W zasadzie nie mamy na to pomysłu, chcielibyśmy okrągłe stoły i aby ludzie którzy się znają siedzieli ze sobą

Każdy siada gdzie chce i z kim chce:) jedynie opiszemy przy którym stole :)
Para Młoda przy stole prostokątnym razem ze świadkami i bliskimi znajomymi, a reszta gości usadzona rodzinami przy stołach okrągłych.
Trochę było kombinowania, żeby moi rodzice jednak nie siedzieli koło siebie, ale obyło sie bez większych problemów
Rodzina moja i narzeczonego przy oddzielonych stołach, znajomi z nami przy stole
Naszym zdaniem najlepiej jeśli goście sami się usadza a my nie bedziemy mieć na to wpływu
Mamy tak mało gości ze wystarczyło podzielić godzi na stołu pana młodego i pani mlodej
Podobne grupy wiekowe, mieszanie obu rodzin w celu integracji.
Przede wszystkim młodsi z młodszymi, starsi ze starszymi. W miarę też wg rodzin, czyli Rodzina Pana Młodego i Rodzina Panny Młodej, żeby nie siedzieli obok siebie tylko obok swoich rodzin. Starszyzna na końcu stołów, nie na początku przy stole Pary Młodej.
Stol dla starszych i młodszych. Mielismy 51 gosci ( w tym uslugodawcy) wiec sprawa byla prosta.

Młodzi ludzie przy stole pary młodej a reszta rodzin po obu stronach sali
Nie ma to dla nas znaczenia, najważniejsze aby każdy się dobrze czuł.
Mieliśmy małą uroczystość (niecałe 40 osób), daltego ostatecznie zdecydowaliśmy się rozsadzić gości przy 3 stołach: przy jednym siedziała rodzina młodej, przy drugim pana młodego, a przy trzecim posadziliśmy "młodzież" (osoby w przedziale 20-30 lat). Oddzielnie oczywiście siedzieliśmy my oraz świadkowie.

Rodzinnie i zwracając uwagę czy ktoś nie ma z kimś kosy ale u mnie nie bylo takiego problemu - No i dać kogoś do stolika kto rozweseli towarzystwo bardziej spokojne.
Tak żeby znajome osoby się skały obok siebie. Żeby czuli się swobodnie

Myślę, że sugerowaliśmy się tym aby każdy się dobrze czuł siedząc przy innej osobie - podobny vibe, mieli możliwość poznania się itp.
Mamy możliwość posadzenia od 8 do 10 osób. Nasz wstępny pomysł na rozsadzenie gości to ich wymieszanie według wieku dzięki czemu goście będą się mogli ze sobą integrować.

Goście pana młodego po jego stronie a goście pani młodej po jej stronie . Każdy siada gdzie woli . Nie układamy gości przy stołach .
Gości na weselu rozsadzaliśmy rodzinami oraz znajomych koło osób które znają
Młodzież do 40 na jednym końcu stołów, starsi na drugim
Moim zdaniem rodzina pana jak i pani młodej powinna się mieszac natomiast jak bym miała rozmieszczać osoby to bym nie rodzinami tylko młodzież z młodzieżą starsze osoby z starszymi że względu na temat rozmów

Wszyscy przyjaciele siedzieli z nami przy długim stole, natomiast rodzina rozsadzona była przy czterech okrągłych stołach.
Poszczególne rodziny wokół danych stolików, ciocie i wujków razem a kuzynostwo przy osobnych stolikach, znajomych razem, pojedyncze pary które nie znają zbyt wiele osób z wesela dołączamy do stolików osób z którymi wiemy ze złapią wspólny język
Osoby spokrewnione i znające się razem, znajomi blisko parkietu.
mamy winietki idziecie do dzieci a dorośli rodziny różnie

Goście usadzeni zostali wg kategorii, np. ludzie z pracy, znajomi ze szkoły itp.

Będzie osobny ciąg stołu dla młodzieży, przyjaciół i kuzynostwa, a osobno będzie siedziało starsze pokolenie.
Osobno znajomi i kuzyni, osobno rodziny, ale bez pomieszania ich jeden na jeden.

Ustalimy tylko kto siedzi przy jakim stole a dokładne miejsca gości sami sobie wybiorą :) a będzie to młodzi z młodymi, rodziny z rodzinami :)

Nie mieliśmy konkretnych pomysłów, po prostu usadzaliśmy rodzinami, wiedzieliśmy kto z kim się bardziej trzyma.
Zrobienie makiety na papierze i przesuwanie tabliczek z imionami tak długo aż będziemy ustaysfakcjonowani

Blisko stołu młodej pary przyjaciele i młodsza część rodziny, dalej reszta rodziny
Nic takiego nie będziemy robić. Uważamy, że każdy z gości powinien usiąść tam gdzie będzie się czuł najlepiej :)

Razem z narzeczonym wykonamy winietki z usadzeniem gości, uprzednio porządkując rodzina Jedna po lewej stronie druga po prawej, jak konkretnie będą usadzeni goscie określimy w późniejszym czasie

Znajomi ze znajomymi, rodzina z rodziną. Nie mam jeszcze szczegółowego planu, ale myślę, że każdy z każdym się dogada w naszej ekipie.
Mamy pomysł żeby usadzić gości według wieku to znaczy młodzi obok siebie,moga siedzieć blizej zespołu i głośników ,a starsi obok siebie dalej od zespołu i głośników żeby czuli się komfortowo i nie nażekali na zbyt głośna muzykę. Oczywiście świadkowie , rodzice i rodzeństwo z swoim i rodzinam będę siedzieć z nami przy stole prezydialnym.
Goście rozsadzeni w sposob następujący pana młodego po jednej stronie panny młodej po drugiej
Gości rosadzilismy według wieku a także kto z kim bardziej rozmawia

Rodziców sadzamy na przeciwko siebie i później kolejno osoby z rodziny, stoły prostokątne
Rodzina od Pana młodego osobno, potem rodzina od Pani młodej :)
Jeszcze nie wiemy jak u sadzimy gości weselnych, pewnie zgodnie z ich propozycjami
Rodzice będą siedzieć ze swoimi rodzinami i znajomymi, a my zabieramy do siebie naszych znajomych i kuzynów w naszym wieku.
Trzy stoły podłużne i długie. Przy jednym rodzina Pana mlodego, przy drugim Pani młodej, a przy trzecim znajomi, sąsiedzi itp.

Sugerowaliśmy się podobnym poziomem wiekowym, znajomymi, którzy się znają, mają ze sobą wspólny język i wiemy, że nikt nie będzie na siebie krzywo patrzył :D
Dodatkowo stoły składające się z samego rodzeństwa, kuzynostwa lub zbliżeń wiekowych (rodzice, dziadkowie, itp.).

Trzy kolumny stołów. Jedna rodzinq Pana Młodego, druga rodzina Panny Młodej, a po środku przyjaciele.

Na weselu wszyscy będą siedzieć razem, ponieważ od Dnia Naszego Ślubu wszyscy będziemy w pewnym sensie Rodziną.

Rodzina - starzy i młodzi osobno oraz znajomi myślę że najlepiej tak patrzeć pod kątem wieku

Rodzina z rodziną, znajomi i przyjaciele razem. Goście posegregowani również zgodnie z wiekiem.
Są dwie możliwości. Jako że mamy stoły prostokątne to opcja pierwsza: 2 długie stoły po ok. 50 osób w kolejności od stołu Młodych -> rodzina (młodzież), rodzina (rodzice, ciotki, wujki itd.) a na końcu znajomi. Albo opcja 2: 4 stoły gdzie przy jednym siedzą osoby tylko z dziećmi (mamy ich na prawdę sporo), przy drugim rodzina młodej, przy trzecim rodzina młodego i przy czwartym młodzież i znajomi.
Rodzina Panny Młodej będzie rozsadzona od jej prawej strony, rodzina Pana Młodego będzie rozadzona od jego lewej strony, młodzież będzie posadzona po środku A znajomi pary młodej po bokach.
Rozsadzenie w kształcie litery ,,E"

Winietki. Trzeba analizować czy "dane Osoby się znają i lubią" oraz czy będą mogły mieć wspólne tematy i się dogadają.
Chcemy rozsadzić gości według wieku. Rodzice i wujkowie, kuzyni i znajomi.

Myślę że będziemy bazować na usadzaniu razem gości, którzy się znają żeby każdy czuł się komforotowo
Okrągłe stoły:
- jeden dla pary młodej, świadków i najbliższych przyjaciół,
- drugi dla najbliższej starszej części rodziny: rodziców, cioć, wujków, babć i dziadków,
- trzeci dla najbliższej młodszej części rodziny: rodzeństwa i kuzynów,
- czwarty i piąty dla przyjaciół,
- szósty dla dostawców.
"Pomieszane" aby nasze rodziny się lepiej poznały z jednej strony stołu bedzie siedziała rodzina z strony Pana Młodego a naprzeciwko rodzina z strony Pani Młodej
Przede wszystkim z tej samej rodziny. I wiekowo. Kto kogo bardziej zna i się z nim przyjaźni.
Przy okrągłych stołach będą siedzieć osoby, które się znają, ale stoliki będą wymieszane 😊

Dwa rzędy. Po stronie Panny Młodej jej rodzina. Po stronie Pana Młodego jego rodzina.

Pierwszy stół wiadomo Prezydialny. Drugi stół dziadki, chrzestni, ciotki i wujki. Trzeci stół kuzynostwo. Czwarty stół przyjaciele znajomi i delegacje z pracy.
Nie rozsadza my gości, każdy usiądzie w wybranym dla siebie miejscu.

Mamy dwa duże stoły, dzielimy według wieku młodsza i starsza młodzież do 30-tki razem reszta dorosłych drugi stół.

Przede wszystkim trzeba się kierować tym że to jest dzień połączenia rodzin a nie tworzenie grupek które się znają także staraliśmy się sądząc przy stoliku rodzinę/znajomych obu stron

Każdy będzie siedział gdzie ma życzenie, nie bawimy się w rozsadzanie
Nie mamy rozpisanego gdzie goście muszą siedziec. Każdy może usiąść gdzie chce.
Goście panujemy sadzac od najmłodszych do najstarszych. Uwzględniając sympatie oraz antypatię rodziny i znajomych
Nie mieszać rodzin przy stołach, ale postawić je na tyle blisko, aby mogli się swobodnie poznać
Nie chcemy dzielić ludzi. Długie stoły po 30 osób. A najlepiej to jakby był jeden hahah
Na ten moment chcemy aby były stoły okrągłe po max 8-9 osób.
Podział względem stołów. Mniej więcej przy jednym stole rodzina młodego, przy jednym rodzina młodej, przy trzecim znajomi i reszta rodzin a przy czwartym same dzieci.
Rodzina z rodziną oraz przyjaciele ułożeni tak aby każdy się dobrze bawił i dogrywał z sąsiadem

Najszybszym i najskuteczniejszym pomysłem na rozsadzenie gości byłoby podłożenie bomby
Prochem strzelniczym, ewentualnie dynamitem. W najgorszym wypadku odpalenie beczki z winem.
absolutnie nie chcieliśmy rozsadzać rodzin, wzielismy równiez pod uwagę profesje, styl życia oraz kto kogo lubi a kogo nie, tak żeby goscie mogli sobie porozmawiać swobodnie
Zrobiliśmy coś raczej niestandardowego - posadziliśmy obie nasze rodziny razem. Seniorów na weselu nie było wielu, więc dziadkowie się poznali i dotrzymywali sobie towarzystwa. Rodziców też usadziliśmy razem. Uważam, że takie rozwiązanie się naprawdę sprawdziło.

Nie ma złotej rady, trzeba kierować się mniej więcej wiekiem, znajomościami itp. U nas byli goście usadzeni rodzinowo.
Przypisanie osób do stołu według pokrewieństwa czy relacji, bez dokładnego określania kto gdzie siedzi.
Razem rodzinę i razem znajomych, którzy się znają. I młodych z młodymi.
Tak żeby każdy czuł się komfortowo i się znali. Starszych obok siebie, młodszych obok siebie każdy był zadowolony
raczej będzie to podzielenie, rodzina pana młodego, rodzina panny młodej , znajomi

Chcemy uniknąć sytuacji w której nasze rodziny siądą grupami i będą na siebie zamknięci bo się nie znają. Postanowiliśmy dokonać mieszanki i zrobić stół dla starszych: rodzice dziadkowie, ciotki itp. a z drugiej strony młodych: kuzyni, znajomi, rodzeństwo. Staraliśmy się jeszcze nie zapomnieć o usługodawcach i dla nich chcemy poświęcić osobny stół.
Chcemy rozsadzić ludzi wiekiem, a nie rodzinami....
stoły okrągłe, goście siedzą rodzinami albo z osobami, które znają

Czytałam sporo na temat usadzania gości i do tej pory nie potrafię postanowić czy chcę rozsadzać gości. Nie wiem czy to będzie dobre rozwiązanie. Muszę przemyśleć wszystkie za i przeciw.
Myślałam póki co o małych, okrągłych stołach, ale zobaczymy co z tego wyjdzie.
Znajomi razem a rodzina razem :) i trzeba pamiętać by nie posadzić koło siebie osób które się nie lubią :p
Rodzinami, ekipami i najlepiej tak aby mieli znajomych naprzeciwko siebie. Koniecznie winietki aby nikt nie miał konieczności zająć przypadkowego miejsca zdała od znajomych.
Każdą część rodziny sądzą my przy innym stole. Dzieciate osoby w miarę wspólnie, myśle że to ważne gdy ma się sporo malutkich dzieci na ślubie.

Rodzina z obu stron razem, znajomi i przyjaciele razem - większych problemów z tym nie było
Nasz pomysł to 5 stołów:
1. Nasz i świadków
2. Rodziców i rodzeństwa
3. Rodziny pana młodego
4. Rodziny panny młodej
5. Znajomych

Stoły prostokątne, winietki z danymi gości żeby nie było bałaganu i biegania gości żeby zająć sobie miejsce.
Rodzina Pani Młodej przy jednym, Pana Młodego przy drugim, Znajomi przy trzecim, a usługodawcy (dj, fotografowie, kamerzyści) przy czwartym.

Okrągłe stoły, goście podzieleni rodzinami tak aby każdy czuł się komfortowo
Mlodzi osobno i starzy osobno. Znajomi bd podzieleni od strony Pana młodego i odemnie.
Pierwszy aspekt, który bierzemy pod uwagę, to wiek. Przy stołach okrągłych ważne jest, aby goście w miarę podobnie się bawili, aby większość stołu nie uciekła szybko z imprezy, wtedy pozostali nie mają z kim spędzić czasu.
U nas goście byli pomieszani ale tak aby kilka osób się znało. Dzieci oraz "starszyzna" mieli osobny stół
Spontaniczny, wiekowo i tematycznie związany, żadne rodzinne połączenia
totalny Misz masz tam gdzie i kto chce, mamy tylko 28 osób więc nie było sensu
Rodzinami, moja z jednej strony, druga z drugiej strony

Tematycznie, grupami, a jak ktoś został to mieszać ;)

Rozdzielenie młodzieży i starszych. Rozsadzenie gości rodzinami osobno.

My jako para młoda sama bez świadków a reszta gości przy okrągłych stołach.

calkowita interpretacja panny mlodej. 1 stol , 18 osob, rodzina panny mlodej , 2 stol, 16 osob, rodzina pana mlodego i znajomi
Będziemy dzielić stoły na pół i na jednym końcu będzie siedziała rodzina panny młodej, a na drugim rodzina pana młodego.
Staramy się pomieszać naszych gości ale też bez przesady by dobze czuli ie w swoim towarzystwie

Mieszane rozsadzenie gości, aby mieli możliwość lepszego poznania się.
Mieliśmy z tym spory problem, aby wszystkich usadzić tak, żeby goście dobrze się czuli. Rozsadziliśmy według relacji między sobą. Rodzeństwo z rodzeństwem, przyjaciele z przyjaciółmi itd.
My sugerujemy się wiekiem, tym kto lubi się bawić a kto zdecydowanie woli być z boku.
Usadzanie ich tak aby mieli wokół siebie osoby które lubią i z którymi będą miały o czym rozmawiać.

Rodzina młodego i moja osobno ale znajomi wszyscy razem
Rodzina osobno, znajomi osobno, ale raczej tak żeby wszyscy siedzielinobok osób, które się znają.. ;)
Większego problemu z tym raczej nie będzie, ponieważ stół będzie ustawiony w literę U.
Rodzina pani młodej po jednej stronie sali natomiast rodzina pana młodego po drugiej
Stoły długie w trzech rzędach. Z jednej rodzina młodej, z drugiej rodzina młodego, a po środku znajomi i przyjaciele.
Stół rodziny Panny Młodej, stół rodziny Pana Młodego, Stół młodych gości/znajomych
Rodzina z rodziną, znajomi razem z nami i świadkami

Chcemy mieć okrągłe stoliki, bo wydaje nam się, że bardziej sprzyjają rozmowie i kontakcie gości między sobą. Plan jest taki, aby przy stolikach siedzieli ludzie, którzy już się znają, to pozwoli przełamać pierwsze lody na uroczystości. Klucz będzie też jeśli chodzi o wiek i relacje rodzinne.

Nasz pomysł to posadzenie rodzin razem a przyjaciół razem.

Mamy mało gości, kwestie rozsadzenia zostawiamy im samym

Staramy się rozsadzić gości tak aby większość się znała a jeśli nie to w zależności od rodzaju gościa. Czyli znajomi ze znajomymi, a rodziny również razem przy stołach. Świadkowie u naszego boku.
Sadzamy rodzinę, która spotyka się ze sobą w wolnym czasie tak aby mieli wspólne tematy
Uważamy że najlepszym rozwiązaniem jest posadzenie koło siebie osób które utrzymują ze sobą kontakt, są w podobnym wieku i dobrze się dogadują

Goście ze względu na wymianę i poznanie się będą pomieszani lecz weźmiemy ich zdanie pod uwagę aby nie czuli się zbytnio skrępowani.

Podzieliliśmy gości kategoriami wg tego kto kogo zna, z kim rozmawia lub z kim dobrze się czuję w towarzystwie
Całkowicie swobodnie. Każdy siada tam gdzie ma na to ochotę.
Byli ludzie podzieli na trzy grupy. Najbliższa rodzina, dalsza rodzina i znajomi.
Osobno rodzina pana młodego i osobno panny młodej. Oraz rozdzielenie młodzieży i starszych

jestem w trakcie.... mam nadzieje, że się dogadają:D
Rodzina Pana młodego po jego stronie a Panny młodej po jej stronie.
Tradycyjne rodzinami. A przy stołach to tak żeby było komfortowo
Strona Pana młodego po jego stronie a strona panny młodej po jej stronie.

Rodzina pana młodego razem rodzina panny młodej razem jedynie rodzice pana młodego i panny młodej razem.
Grupki rodzinne, np. żeby rodzice siedzieli ze swoim rodzeństwem (u nas się lubią ;)), kuzynostwo razem, osoby w podobnym wieku razem. Jeśli jest za mało gości na 8-10 osobowy stół, to łączymy tak, żeby każdy miał kogoś, z kim ma szansę porozmawiać - podobieństwo charakterów, zainteresowań, zawodów.

Nie chce narzucać komuś gdzie ma siedzieć. Chociaż przy zdecydowaniu się na okrągłe stoły wydaje mi się, że może być ciężko bez takiej rozpiski. Opcjonalnie przygotuje spis kto ma siedzieć przy ktorym stole ale już to, gdzie konkretnie przy tym stole sobie usiądzie będzie do jego dyspozycji.
Po jednej stronie rodzina młodego, po drugiej rodzina młodej, młodzi bliżej stołu młodych, starsi dalej. Nie było opcji inaczej usadzić ze względu na układ sali
Preferujemy mieszanie rodzin aby wszyscy się zapoznali. W końcu to nasze rodziny.

Ooo pomysłów jest bardzo bardzo dużo. Napewno będzie tak żeby każdy był zadowolony i siedzial z osobami z którymi najlepiej się czuje.
Na pewno rodziny będą siedzieć we własnym gronie. Dla komfortu wszystkich. My jako para młoda będziemy siedzieć przy osobnym stoliku, aby nikt nie czuł się pokrzywdzony. Oczywiście będzie również stół dla znajomych i w miarę możliwości będziemy dopasowywać wiekiem.

Usadzenie tak aby każdy był w podobnym wieku czy zainteresowaniach, nie usadzalismy razem pokłóconych członków rodziny
Zrobiliśmy makietę na papierze sali weselnej. Stoły były ze steropianu przyklejone do makiety na żepy by można było je przestawiać. Goście wypisaliśmy na małych karteczkach i przykleiliśmy do wykałaczek. Na makiecie zaznaczyliśmy wyjścia, bufet, wc i taras.
Na sali dostępne są stoły mieszczące ok. 12-14 osób. Chcielibyśmy, aby wszyscy goście czuli się komfortowo i mieli obok siebie znajome twarze, dlatego rozdzielimy nasze rodziny od siebie oraz znajomych.

Trochę młodszego towarzystwa poprzeplatane z troszeczkę starszym towarzystwem.
Nie mieliśmy dużego wesela, więc nie musieliśmy chociażby robić oddzielnego stolika dziecięcego. Zamiast tego mogliśmy się skupić na tym, aby ci co się nie lubią siedzieli jak najdalej od siebie ;p
Rozmieszczalismy naszych gości rodzinami, a pozostałych dopasowywalismybwzgledem wieku i zainteresowań.

Dwa stoły na sali. Jeden stół rodzina Młodej, drugi stół rodzina Młodego

Będziemy rozsadzać rodzinami. Przy naszym stole będą siedzieć świadkowie i przyjaciele.
Mieszanie rodziny Pana Młodego z rodziną Pani Młodej, niech się zapoznają ;)

Kobiety na przemian z mężczyznami, tak aby siedziały obok siebie osoby, które się znają.
Nie mam konkretnego pomysłu. Rozsadzając osoby, wiem kto z kim sie lubi a kto nie koniecznie, wiec wg tego ustalę miejsca.

osobny stół dla dzieci bo mamy ich sporo a reszta rodzinami i przyjaciele przy osobnym stole
Państwo młodzi przy stole prostokątnym ze świadkami. Najbliżej pary młodej rodzice a z rodzicami ich rodzeństwo oraz dziadkowie. Dalej stoły dzielone odpowiednio rodzinami, osobny stół dla dzieci i osobno znajomi.
Nasi goście będą wiedzieli przy długich stołach. Jesteśmy tradycjonalistamii tak nam się podoba

grupowanie względem wiekowym, poczuciem humoru oraz znajomością
Podział rodzinami i wiekiem - nie ma jakichś kłótni więc powinno się udać.

chcielibyśmy na sztaludze podać numery stołów i przy każdym numerze imiona i nazwiska gości
U nas nie będzie rozsadzania gości ponieważ to jest małe przyjęcie i nie chcemy rozsadzac będzie tak że każdy siada jak chce

Podobny przedział wiekowy, oraz znajomi z obydwu stron w jednym miejscu, natomiast rodzina w drugim.

Wszyscy blisko siebie, przy podłużnych stołach, aby bardziej się integrować.
Tutaj pojawiają się schody, ale zobaczymy bliżej dnia ślubu jak to będzie się prezentowało:)
Planujemy poprzeplatać rodziny, żeby nie było że każda rodzina się oddzielnie bawi

Moja rodzina i mojego narzeczonego będzie siedzieć przy jednym długim stole, a znajomi będą siedzieć przy drugim długim stole, będziemy mieli duże odstępy krzeseł, żeby można było swobodnie wychodzić od stołu :)

Najbliżej oczywiście świadkowie, następnie rodzina, znajomi na końcu
U nas nie będzie to tradyjne wesele a jedynie przyjęcie, dla mniejszej liczby gości, ok. 40 osób, układ stołów będzie w kształcie litery U, czyli tak naprawdę będzie podzielony na 3 części. Postanowiliśmy, że przy głównym stole będziemy siedzieli my plus świadkowie z osobami towarzyszącymi, ale też rodzeństwo. Przy dwóch pozostałych reszta naszej rodziny, odpowiednio przy jednym rodzina Młodej, a przy drugim rodzina Młodego.
Rodzina panny młodej po jednej stronie sali, pana młodego po drugiej stronie, każdy każdego zna i dobrze się bawi
Wychodzę z założenia że każdy usiądzie tam gdzie będzie mu pasowało i z kim

Dzieci razem, a resztę rodziny jak mi się spodoba, na pewno podzieleni wiekiem
Podzielenie gości na grupy 10-osobowe, a tam gdzie nie udało się zrobić 10 zrobiliśmy 12

Nasze rodziny przy stole pary młodej a znajomi po przeciwnej stronie

Stoły okrągłe , rodzina z rodziną A znajomi ze znajomymi
Połączenie rodzin. Dziadkowie z jednej i drogiej strony przy jednym stole, tak samo pozostali w totalnym miksie podobnym wiekowo
Paczki znajomych, które są naturalne porozsadzamy wspólnie, żeby był jak najwyższy komfort dla przyjaciół. Rodzina bliżej ale po bokach od stołu pary młodej z rodzicami.

Goście zostali przypisani do stołów ale miejsca konkretne już sami wybierali
Stół państwa młodych wraz ze świadkami, stół rodziny pani młodej i stół rodziny pana młodego
Goście będą siedzieć podzieleni wiekowo i rodzinami, aby każdy mógł się dobrze czuć
Stoły okrągłe, niby na 12 osób, ale sadzamy po 10, raczej według sympatii i tego kto z kim się zna. Będzie luz przy stołach więc mogą goście podróżować
Grupami wiekowymi+ najlepiej dogadujacy się ze sobą obok
dzieciaki beda siedzialy przy rodzicah na posilkach, dodtakowo bedzie dla nich kacik gdzie beda mogly sie wspólnie bawic, bedziemy starać rozmieszac sie tak osoby aby stari siedzieli z starszymi, młodzież z nami
Rozsadzanie gości jest tylko formalne do obiadu. Następnie każdy i tak będzie się przemieszczał
Rozsadzenie gości na weselu to stoły w „grzebień” i 2 rodziny a po środku znajomi
Staramy się zorganizować to tak, aby jednak przy stoliku siedziały rodziny, starsi ze starszymi, młodzi z młodymi. Z winietek rezygnujemy - po prostu przypiszemy gości do danego stolika a dalej już usiądą jak bedą chcieli
Rozdzielenie rodzin. Chcielisbysmy ich usadzic przy okraglych stolach
Stoły w tradycyjnym ułożeniu bez winietek. Uważamy że lepiej gdy każda osoba wybierze sobie miejsce, które będzie odpowiadać.
Rodzina Panny Młodej ze sobą, Pana Młodego ze sobą. Panów z obydwu rodzin będziemy sadzać tak, żeby mogli nawzajem się pozdrawiać między stołami przy toastach :)

To jest dopiero dramat, ułożenie ich graniczy z cudem dobrze że stoły będą okrągłe to ułatwi sprawę. Chyba pójdziemy w tematyczne - stoły 12 osobowe więc akurat idealnie mieszczą nam się najbliżsi (Rodzice, Dziadkowie i rodzeństwo), przyjaciele moi, przyjaciele Kuby, znajomi x2 i pozostałe stoły to rodzina dalsza.
Nasz pomysł na rozsadzenie gości to to aby się ze sobą znali.
Jako, że mieliśmy stoły prostokątne, przy jednym zasiadła rodzina, zaś przy drugim przyjaciele, koledzy z pracy i dalsi znajomi.

Pomysł był prosty - każdy siedzi jak chce. Stoły mamy okrągłe po 10 osób przy każdym.

Każdy usadza swoich gości. Rodzinę razem. Znajomych razem.

Podzieliliśmy gości na 7 stołów:
1. Para Młoda
2. Rodzice i wujostwo Młodej
3. Rodzice i wujostwo Młodego
4. Rodzeństwo i kuzynostwo Młodej
5. Rodzeństwo i kuzynostwo Młodego od strony mamy
6. Rodzeństwo i kuzynostwo Młodego od strony taty
7. Przyjaciele
Chcielibyśmy rozsadzić gości przy stołach w ten sposób, żeby każdy czuł się komfortowo.

Mieszaliśmy obie rodziny by każdy mógł ze sobą się poznać i porozmawiać
Wiele Par decyduje się na winietki z imieniem i nazwiskiem, nam się ten pomysł nie podoba, więc u Nas każdy usiądzie tam gdzie mu najbardziej będzie odpowiadać. Jedynym wyjątkiem będzie stolik dla młodzieży.

Stoły okrągłe, rozsadzenie według osób podobnych charakterami, które lubią między innymi z soba przebywać. Przy nas osoby, które miały wielki udział w naszym wspólnym życiu czyli nasi przyjaciele.
Z parą młoda przy stole świadkowie + ich osoby towarzyszące.
Stół 2: rodzice + chrzestni + dziadkowie
Stół 3: rodzina (ciotki + wujkowie)
Stół 4: przyjaciele

Najważniejsze aby młodych usadzić razem, a rodzine razem :)
Stół pary młodej razem ze wszystkimi znajomymi oraz stół dla całej rodziny naprzeciwko :D mamy siedziały obok siebie dzięki czemu fajnie połączyło to rodziny :D

My przy jednym stole a goście w pionie. Rozdzielenie młodzieży od starszych

Kierowaliśmy się tym, aby każdy miał obok siebie kogoś znajomego, a także kryterium wiekowym (młodszą część rodziny umieściliśmy na końcu stołu). Ostatecznie po jednej stronie sali była moja strona rodziny, a po drugiej mojego męża (z kilkoma wyjątkami - naszych kuzynów posadziliśmy obok siebie), a przy trzecim stole posadziliśmy naszych znajomych.

jeszcze nie mamy rozplanowanego wesela, prawdopodobnie pełne rodziny razem znajomi razem

U nas każdy usiądzie jak będzie chciał, nie będziemy narzucać nikomu, gdzie ma usiąść
Jako że mamy okrągłe stoły, postanowiliśmy, stworzyć tylko plan stołów z informacją kto siedzi przy jakim stole, a każdy sobie usiądzie, koło kogo będzie chciał.
Chcemy usadzić rodziny razem, tzn. rodzina Pana Młodego, rodzina Panny Młodej, a znajomi i ogólnie młodzi ludzie razem. Oczywiście dzieci samodzielne oddzielnie.
My usadziliśmy gości rodzinami. Moja rodzina siedziała przy jednym stole a męża przy drugim
Rodzina podzielona wiekowo pomiędzy stołu, znajomi również przy stole z "młodsza czescia rodziny "
Mlodzi razem, starsi razem, rodzice z nami. Nie siedzimy ze świadkami.
Stwierdziliśmy że to było by bez sensu. Jeśli ktoś ma ochotę gdzieś usiąść to bardzo prosze, w trakcie wesela to i tak zmienia się 500 razy
My ze świadkami resztą gości rozmieszczona na 2 długich stołach.
Starszyzna rodzinami, młodzi pomieszani z różnych stron

Na razie robimy ślub cywilny z samymi świadkami ale jak już będziemy robić przyjęcie weselne to zmienię odpowiedź ;)
Numerowanie stołów i kartki a 5 w ramkach z numeracja i nazwiskami gości
Nie rozsadzaliśmy gości, uznalismy ze najlepiej bedzie jak kazdy sam zdecyduje koło kogo usiądzie
Każdy usiądzie tak jak będzie chciał, według nas tak najlepiej 😀

Mieszu mieszu. Każdy siedzi gdzie wylosujemy winietki. Chcemy by się zintegrowali
Mamy małe wesele, więc każdy usiądzie tam gdzie chce
Państwo młodzi z najbliższymi znajomymi naprzeciwko rodzina
Znajomi z dorosłymi kuzynami itp, rodzice i reszta rodziny razem

rodzina z rodziną, znajomi ze znajomymi. Ponieważ Pan Młody ma dużo większą rodzine od mojej zdecydowaliśmy sie na taki podział również dlatego, żeby nie było krempacji przy rozmowach
Rozsadzić ich trzeba rodzinami. Młodych. Młodymi starszych że starszymi. Mona i Maćka rodzina to zupełnie odmienne towarzystwo.
No oczywiście starszych ludzi posadziliśmy rodzinami a młodych połączyliśmy zeby troszeczkę sie zintegrowali
Mamy trzy długie stoły, więc będziemy mieć rodzinę panny młodej przy jednym, pana młodego przy drugim i znajomych przy trzecim
Rodzina Młodej, Rodzina Młodego, znajomi Młodej, znajomi Młodego

Tablice z rozsądzeniem gości. Niech goście sami decydują gdzie usiąść w obrębie przypisanego stołu.
My siądziemy sami, świadkowie zostaną usadzeni razem ze znajomymi i przyjaciółmi, rodzice usiądą razem z chrzestnymi, a resztę posegregujemy pokoleniami przy 12 osobowych stołach
myślę, że znajomych posadzimy razem, natomiast pozostali goście po jednej stronie z mojej rodziny a po drugiej z jego
Staraliśmy się posadzić obok siebie gości, którzy się znają, a pomiędzy kolejnymi grupami tzw łączników tzn osoby które znały obie grupy.
Środek stół prezydialny po prawej i lewej stronie po trzy stoły w pierwszych najstarsi członkowie rodziny w drugich młodsi członkowie rodziny w trzecich znajomi.
Pomysłem były Winietki z imieniem i nazwiskiem gościa weselnego w danym miejscu

Wiekowo :) babcie do babć, rodzice koło teściów, dzieci miały wspólny stolik :) przed stołem państwa młodych i gości :) więc mielismy wszyscy na młodych oko
Prawdopodobnie stoliki okrągłe, ok 8-10 osób przy jednym.
Wasz pomysł na rozsadzenie gości na weselu? rozsadzanie rodzinami albo znajomymi,
Na pewno praca z karteczkami samoprzylepnymi. I przede wszystkim rozdzielenie osób, które się nie lubią.

Ludzie którzy się lubią najbardziej blisko siebie.
Jeden stół młodzi i świadkowie. Rodzina Panny Młodej przy jednym, Pana młodego przy drugim, znajomi i młodzież przy trzecim.

Nie zamierzamy mieszać gości. Uznaliśmy, że posadzimy ich przy okrągłych stolikach w takich grupkach, w jakich jesteśmy przekonani, że będą się dobrze bawić i dogadywać. Po jednej stronie rodzina, po drugiej znajomi ;)
Gości usadzamy pod względem wieku, chcemy by nasze rodziny miały możliwość się poznać i miały wspólne tematy.

Tak, pomysł był, pomysł znikł - ale w końcu jakoś to będzie :p co ich nie zabije to ich wzmocni, w grupie siła!

Rodzinami. Jeden stół rodzina młodego, drugi stół rodzina młodej.

Wybraliśmy opcje gdzie przy jednym stole będą siedziały osoby starsze z dwóch rodzin, natomiast przy drugim stole będzie siedziała młodzież z dwóch rodzin plus znajomi 😊

Napewno nie będziemy podpisywać stołów kto gdzie ma siedzieć. Moim zdaniem każdy powinien sobie zdecydować koło kogo chce siedzieć żeby czuł się komfortowo przez całe wesele
Kombinujemy tak, żeby przemieszać nasze rodziny, żeby mieli szanse się poznać. Przede wszystkim patrzymy tak, żeby osoby skonfliktowane nie siedziały przy jednym stole, żeby nie było kłótni. Dzieci będzie na tyle mało, że będą siedzieć obok swoich rodziców
Nasz pomysł jest taki aby pogrupować gości i przydzielić do numerka na stole a przy samym stole to goście będą siadali jak będą chcieli. Zrezygnowaliśmy z winietek ponieważ uważamy że każdy powinien usiąść tam gdzie ma ochotę tyle że przy przypisanym mu stoliku aby uniknąć chaosu.

Usadzam gosci w ten sposob ze rodzina, potem znajomi

Z racji kameralnego przyjścia weselnego na dwadzieścia osób wszyscy będziemy siedzieć przy jednym stole.
Nasz pomysł na to rozsadzenie gości jest taki, iż rodzina Pana młodego będzie usadzona po jednej stronie sali a po drugiej rodzina Panny mlodej, każda osoba obok swoich znajomych, poniewaz chcemy aby goscie czuli sie komfortowo. Znajomi natomiast przy osobnym stole równolegle obok pary młodej . Dzieci również przy osobnym stole.
Nie rozsadzały gości, nie przygotujemy winietek osadzamy tylko stołami

Kierowaliśmy się zasadą, że młodzi (znajomi oraz kuzynostwo) sadzamy razem, a starszych (ciotki, wujkowie oraz dziadkowie) w drugiej części. Był lekki podział na strony, by każdy miał obok siebie kogoś kogo zna + kogoś kogo może poznać, by nasze dwie strony, stały się jedną.

Rodzina narzeczonego osobno i moja osobno. Znajomi razem. To na czas obiadu później wiadomo wszyscy będą rozmawiać i zmieniać miejsce.
Chcielibyśmy aby rodziny się zmiksowały. By poznały się lepiej, żeby każdy nie czuł się źle nie znając drugiej osoby.
Będziemy konsultować to z rodziną . Mniej więcej planujemy zapytać się gości koło kogo chcą siedzieć

Tak, podział na rodziny ale też bez większych zmian
Goście usiądą tak jak sami będą chcieli............
A co ja im będę mówić gdzie mają siadać. Sami sobie wybiorą.

Brak pomysłu. Wszyscy byliśmy razem. Jeden stół. Każdy się dobrze bawił. Nie było dzielenia na kategorie.
Każdy może usiąść gdzie chce i obok kogo chce, nie chcę żeby zdarzyło się, że akurat pary siedzące obok siebie będą skłóceni.
Grupowanie wg wieku, kto się z nim zna, kto kogo lubi, kto się z nim może polubić, jeśli się nie znają

Będziemy dzielić stoły na rodzinę panny młodej, młodego oraz znajomych
Najbliżej pary młodej oczywiście przyjaciele, znajomi, młodzież, następnie rodzina oraz rodzice.

Witam na naszej sali ustaliliśmy że stoby będą stały w podkowę a gości wymieszamy ze sobą na przeciw siebie badzie siedziała Rodzin np. Pana młodego żeby się ze są a poznali
Młodzi obok żeby czuć sie luźno. Rodziny wymieszane

Winietki,para ze strony męża i para z mojej strony i tak na przemian

Ci którzy się znają przy jednych stołach, rodziny w swoim gronie, znajomi w swoim

Na pewno winietki lub stół i przy nim wyznaczeni goście i sami się będą usadzac
Nie będziemy robić winietek, każdy z gości usiądzie tak jak będzie chciał.
Rodzice, dziadkowie, wujkowie, rodzina, znajomi itd
Każda z rodzin osobno, znajomi koło znajomych przy osobnym stole
Rodzina Panny młodej po jej stronie i rodzina Pana młodego po jego stronie, wszyscy znajomi razem.
Państwo Młodzi- świadkowie-najbliżsi znajomi- plus kuzyni
seniorzy z sąsiadami
i osobno każda rodzina
Zostawiliśmy sobie zapas, jeśli chodzi o ilość stołów- Nie "dopychamy" na siłę przy każdym ze stołów, ale pozwalamy sobie na zostawienie kilku miejsc wolnych, tak, by każdy przy swoim stoliku siedział ze znanymi osobami

Z pewnością na naszym weselu znajdzie się stolik dla nas, naszych rodziców i świadków. Pozostałych gości rozsadzimy w taki sposób ale dobrze czuli się w najbliższym towarzystwie.
Braliśmy pod uwagę wiek gości i to był główny czynnik, który zadecydował o ich rozsądzeniu.
Ogólny podział to:
- Rodzina Panny Młodej,
- przyjaciele i znajomi Panny Młodej
- Rodzina Pana Młodego
- przyjaciele i znajomi Pana Młodego

Pewnie to będzie dość randomowo i spontanicznie i do wieku przystosowane
Dzieci z dziećmi, nastolatkowie z nastolatkami. Usadzamy mniej więcej według wieku, rozrywkowości, mieszamy rodziny.
Państwo młodzi sami na środku,natomiast reszta gości po lewej i prawej stronie ,uwzględniając pokrewieństwo miedzy Pnem młodym i Panią młodą.

Rozsadzilismy gosci jako rodzina ale tak by nie lubiace sie ciotki nie siedzialy razem
Rozsadzalam rodzinami znajomymi nie miałam nie znajomych wie nie było z tym problemu myślę że każdy będzie zadowolony
Wydaje mi się, że każdy znajduje swój złoty środek na tego typu problemy.
My zdecydowaliśmy się na okrągłe stoły, które pozwoliły nam w sensowny sposób podzielić gości.
No to jest trudne zwłaszcza gdy ja znam wszystkich z mojej str a on ze swojej okaże się na weselu czy trafiliśmy z miejscami hahahhaha

Każdy z naszych gości usiądzie sobie gdzie będzie chciał. Będziemy mieli około 35 gości więc nie będzie z tym problemu.

Rozsadzaliśmy gości według ich wieku i zainteresowań.

Zrezygnowaliśmy z tradycyjnego usadzania gości na rzecz wolnego wyboru, wolimy aby każdy znalazł sam sobie miejsce i usiadł z kim chce .
najbliższa rodzina siedzi jak najbliżej nas. później znajomi i cała reszta.

Na początku myśleliśmy, żeby usadzić Gości tak, aby się integrowali ze sobą. Pomieszać rodziny. Ale jednak stwierdziliśmy, że jednym z filarów udanego wesela to komfort Gości i wspólne tematy do rozmów.

Jeśli chodzi o rozsadzenie gości to będę chciała rodziny posadzić obok siebie (osoby, które mają ze sobą najlepszy kontakt) oraz odpowiednio do wieku.

Goście będą usadzeni przy okrągłych stołach. Rozmieszczenie będzie zgodne z regułą wieku, natomiast rodziny państwa młodych zostaną między sobą wymieszane przy stołach, aby mogli się lepiej poznać i przełamać lody.

Z racji iż zdecydowaliśmy się na okrągłe stoły, postanowiliśmy że usadzimy gości tak, aby każdy z nich się znał i utrzymywał ze sobą dobre relacje. Zrezygnowaliśmy z winetek, każdy będzie wiedział przy jakim stole siedzi, ale konkretne miejsce wybierze sobie sam, nie lubimy nikomu narzucać zbyt wielu rzeczy :)
Usadzić gości towarzystwami, Ci którzy znają się będą siedzieć wspólnie.
Rodzinami czyli tak jak się najlepiej znają ale rozsadziłam starsza młodzież z młodą młodzieżą.

Przy tak małej ilości osob nie ma sensu rozsadzania gości.
Nadal nad tym pracujemy, bo nie mamy jeszcze potwierdzonej listy gości..

na pewno bardzo dużą uwagę zwracamy na to kto z kim ma jakie relacje
Tak żeby się w miarę że sobą znali i mieli z kim rozmawiać.
Najbliżej świadkowie, ich partnerzy i dzieci, później rodzeństwo i rodzice. Reszta gości według uznania.
Rodzina w komplecie, razem z gośćmi od Panny Młodej, osobno znajomi Pana młodego (jest ich dużo więcej).
Nie przypisujemy gosciom konkretnych miejsc tylko stolik. Do stolików przypisywaliśmy osono rodzinę, osobno znajomych. Staraliśmy się "usadzać" przy jendym stoliku osoby które łączą podbne zainteresowania, tematy.
Kierowaliśmy się intuicją, zastanawialiśmy się kto z kim będzie się dobrze dogadywać i bawić.

Naprzemiennie znajomi jednej i drugiej strony, rodzina w miarę możliwości po jednej stronie stołu, a druga po drugiej.
Odchodzące 4 prostokąta stoły, od stołu pary młodej. Przy jednym stole rodzina pana młodego, przy kolejnym panny młodej, w dwóch pozostałych znajomi.

Najlepiej jak każdy zajmuje miejsce, które mu odpowiada. Wiadomo, że świadkowie i rodzice najbliżej panny młodej
Przy stolikach bedzie maksymalnie po 8 osob, osobno mlodzi odobno rodzina
Rodzina z rodziną, znajomi ze znajomymi, tak żeby ekipa przy stole się dobrze ze sobą bawiła
Nie mieszaliśmy rodzin. Goście pana młodego siedzieli razem a moi goście razem. Starsze pokolenie ze starszym a młodsze z młodszym

Rodzina przyszłego męża będzie siedzie po jego stronie, a moja po mojej. Po środku z nami będą siedzieć nasi znajomi.
Jedna rodzina po jednej stronie druga po drugiej, nie wszyscy się znają a z racji odległości na pewno przyjaciółmi nie zostaną więc po co robić im stres z racji tego że muszą rozmawiać z obcymi ludźmi

Zapraszając ludzi znany ich predyspozycje wiek i poczucie humoru staraliśmy się dobrać osoby pasujące do siebie
Nie będziemy dzielić na „stronę od młodej” i „stronę od młodego”. Chcemy wymieszać gości wiekiem.
tak! niech zajmą miejsce które uważają, za odpowiednie dla siebie!
obok osób, z którymi lubią przebywać na imprezach.
nie zdecydowaliśmy się na rozsadzanie gości, żeby nikt nie czuł się urażony, pominięty

Przy naszym stoliku będziemy my oraz świadkowie z osobą towarzyszącą. Potem po lewej stronie będzie rodzina pana młodego i bliżej nas będą rodzice dziadkowie rodzeństwo kuzyni. I po prawej stronie rodzina panny młodej i także najpierw rodzice dziadkowie rodzeństwo i kuzyni dalsza rodzina. Znajdzie się również stolik osobny dla dzieci który będzie stał po lewej stronie. Wszystkie stoliki okrągłe a stolik państwa młodych prostokątny

Usadzaliśmy znajomych mniej więcej tak jak się znają,a rodzinę tak jak się lubią 😁

Mamy małe rodziny, stoły okrągłe- rozsadzamy każda rodzine osobno, a kuzynów łączymy bo są w podobnej grupie wiekowej

Goście Pary młodej (okolica 20 -36 lat) są bliżej, a starsi goście są dalej. Goście posadzeni tak, aby mieli w około lubianych znajomych.

Usadzenie gości w taki sposób, aby mieli obok siebie osoby, które lubią
Mieszanie rodzinami dla lepszej integracji. Stoły prostokątne, więc powinno się udac.
Chcemy pomieszać rodziny. Rodzice z rodzicami, rodzeństwo z rodzeństwiem itd. Ja mam bardzo małą rodzinę a Matiego goście stanowią z 80% zaproszonych. Postanowiliśmy pomieszać aby moja rodzina nie czuła się "z boku"

Znajomi razem, rodzina z mojej strony razem, rodzina od strony mojego narzeczonego razem. Myślę, że i tak wszyscy się zintegrują.
Uważam że narzucanie ludziom gdzie mają siedzieć jest wg nie na miejscu u nas tego nie ma.
Goście będą siedzieć naprzemiennie pan-pani. Po jednej stronie stoku rodzina Panny Młodej pro drugiej - rodzina Pana Młodego
Świadkowie z nami, rodziny razem, znajomi razem, wszystkie dzieci prZy osobnym stole
Postawiłam na to by wymieszać gości tzn moja rodzina i narzeczonego by mieli okazję się poznać myślę że ta koncepcja się sprawdzi
Nie ustawiamy gości. Chcemy ny każdy usiadł obok tego z kim czuje się dobrze.
Młodzi razem starsi razem połączenie z dwóch stron rodzin by nie każdy znał każdego.

Ze względu na salę Stoły będą okrągłe. 1 z nich zajmie Moja rodzina 2 moi znajomi resztę stołów zajmie Rodziną i Znajomi Pana Młodego. To będzie najtrudniejsze w rozsadzeniu.
Było ciężko, usadzilismy osoby tak by miały ze sobą o czym rozmawiać, w sumie wymieszaliśmy trochę nasze rodziny
Gości będziemy rozcadzać ze względu na wiek aby mogli ze sobą swobodnie rozmawiać

Idziemy na żywioł. Mój narzeczony za to wpadł na genialny pomysł wymieszania rodzin i zmuszenie ich do bliższego poznania 😁

Goście będą usadzenie według rodzin, wzajemnych relacji, znajomosci.
Po jednej stronie goście Pana młode Po drugiej pani młodej od najstarszych gości do młodzieży
Młodzież przy jednym stoliku, najmłodsi przy drugim a reszta dorosłych przy osobnych stolikach.
Stoły prostokątne i długie, aby można było łatwiej usadzić rodziny koło siebie. Nie trzeba rozdzielać wtedy ludzi tak jak w stołach okrągłych. Bardzo podoba mi się również ubiór stołów prostokątnych. Jest na nich więcej miejsca na dekoracje i dodatki. Dla każdej rodziny po jednym długim stole, oraz osobny stół dla kolegów i znajomych.
Nie rosadzaliśmy gości. Daliśmy im wolną rękę, aby każdy czuł się komfortowo.
Podzielimy gości na starsze oraz młodsze osoby, aby mogli dobrze czuć się przy stole wśród innych.
Gości rozsadziliśmy rodzinami ale też tak aby mieli wspólny temat do rozmów z osobą obok siebie.
Dużo osób preferuje mieszanie rodzin. My jednak wyszliśmy z założenia, ze goście maja się czuć przede wszystkim swobodnie, a wiadomo, ze najlepiej między swoimi :) (to tyczy się rodzin)
Przyjaciele jednak będą tak aby każdy miał kogoś z kim na pewno będzie w kontakcie

Goście rozdzieleni są według wieku oraz ze względu na stronę panny młodej lub pana młodego
Zrobienie planów stołów. Ułatwi to gościom jak mają usiąść i każdy będzie siedział ze swoimi bliskimi

Po stronie panny młodej jej rodzina, a po stronie pana młodego jego rodzina

Osobno rodzina Pana Młodego oraz osobno rodzina Panny Młodej. Tak samo osobny stół dla przyjaciół i usługodawców

Stoły w literę U, na odnodze od strony Pana Młodego jego rodzina, od strony Pani Młodej jej rodzina, ale ze względu ze jest duuuuzo mniejsza to w dalszej części stołu także rodzina Pana Młodego a na samym końcu znajomi

Rodzina z dwóch stron razem oraz osobno wszyscy znajomi.

Siadajcie gdzie chcecie, i tak na koniec wszyscy mają być na parkiecie!
Myślę, że najlepiej usadzić rodzinę Panny Młodej razem, Pana Młodego razem, kolejny stół znajomi i młodsi z rodziny. Przy stole Pary Młodej świadkowie oraz część znajomych
Temat rzeka
Głównie świadkowie przy naszym stole a dwa najbliższe okrągłe to stoły z rodzicami i najbliższymi. Reszte trzeba będzie jeszcze rozdzielić zeby było dobrze

Znani ze znanymi. Inczej się przesiadają i próba integracji nie ma sensu.
Rozsadzenie gości to nie lada wyzwanie . Ostatecznie zdecydowaliśmy by posadzić gości rodzinami oraz utrzymujących kontakt by nikt nie czuł się skrępowany
Gości będziemy siadać przy stole rodzinami. Weźmiemy pod uwagę kto z kim rozmawia, kto kogo nie lubi itd. Chcemy aby każdy nasz gość czuł się dobrze

Stoły mieliśmy ustawione w podkowę. Po lewej siedzieli goście od pana młodego, a po prawej od pani młodej.
Po jednej stronie siedzieli goście od Pana młodego a, po drugiej od panny młodej.

starszyzna obok starszyzny , mlodziez obok mlodzierzy,
Sadzamy dzieci przy jednym stole i mniej wiecej znajomi ze znajomymi i kazda rodzina przy swoim stole. Aby kazdy kto siedzi obok sie znal
Jeżeli chodzi o rozsadzanie gości to było wyzywanie i chyba najtrudniejsze ze wszystkiego .Koniec końców rozstawiliśmy duży stół na nim winietki bo już mieliśmy wydrukowane i zaczęliśmy od tego kto ma koło nas siedzieć u nas padło na świadków następnie rodzeństwo potem już patrzyliśmy kto się z kim zna bądź jak nie zna czy się dogadają i jakoś poszło .
Według kategorii wiekowej i znania się już wcześniej grup osób
Nasz stół (6/4 osobowy)
3 długie stoły, środkowy dla znajomych i naszego rodzeństwa plus młodsze kuzynostwo
2 po bokach rodzina moja i narzeczonego ( będzie to mix)
Rodzinami. Z jednej strony rodzina pani młodej z drugiej rodzina pana młodego. Grupa znajomych przy osobnym stole.
Rodziny państwa młodych przy swoich stołach i znajomi przy osobnym stole

Nie będziemy przypisywać gości do poszczególnych stołów. Naszym zdaniem jest to zbędne. Chcemy, by nasi goście siedzieli gdzie chcą

Postaramy sie usadzic gości w podobnym. Wieku i wymieszamy rodziny jest to moment na to aby goście zajęli miejsca i poznali się z drugą rodzina
Usadzimy gości w zbliżonym wielu razem ze sobą (starsi ze starszymi, młodzież z młodzieżą, itp.)
Tak, moja lista kto z kim siedzi jest już gotowa wstępnie, dopiero po informacji kto będzie najwyżej będę wszytko zmieniać
Długie 4 stoły w każdym po 25 osób, my osobno we dwójkę
Rodzice i rodzina obu stron razem, przy wspólnym stole. Nie podoba nam się dzielenie ludzi ze względu na to, czy są od młodej, czy młodego. Zwłaszcza, że wszyscy znamy się dobrze od lat.

Nasz pomysł jest taki, aby pomieszać nasze rodziny i znajomych, żeby lepiej się zapoznali ze sobą.
Rozsądzenie gości na weselu dla nas było najprostszym zadaniem. Dlatego że sala ma okrągłe stoły i tym sposobem jest nam łatwiej usadzić gości.

Nie chcemy nikomu narzucać gdzie mają siedzieć z kim i koło kogo. Siadają tam gdzie chcą, tylko miejsce świadków przy naszym stole i miejsce dla moich druhen chciałabym zaznaczyć żeby mieć je blisko siebie 😊
Stoły okrągłe, pogrupowanie na wiek,język i stopień znajomosci
Na środku będziemy siedzieć my, następnie rodzice, a później przyjaciele i dalsza rodzina

Każdy gość będzie siedział obok kogoś kogo zna i z kim będzie czuł się dobrze
Najlepiej podobnym wiekiem, wtedy znajdzie się więcej wspólnych tematów do rozmów
Para Młoda osobno, rodzina Pana Młodego razem, rodzina Pani Młodej razem i jeden stół dla młodzieży z dwóch stron
Wymieszanie ludzi ale z głową. Usadzenie ciotek z jednej i drugiej strony wspólnie, znajomych wymieszać wśród znajomych. Mieszając nalezy pamiętać o wieku. Osoby bawiące się mogą się wtedy integroeać.
Rodzina młodej przy jednym stole, młodego przy drugim i znajomi przy trzecim
Podzieliliśmy na podstawie języków anglojęzycznych razem, polskojęzycznych razem i hiszpańsko języcznych razem. Wewnątrz tych grup zrobiliśmy podział na rodzinę i przyjaciół
Według naszej wiedzy kto z kim utrzymuje relacje. Postanowiliśmy nikogo na siłę nie uszczęśliwiać i nie integrować. Ostatecznie wyszło dobrze bo goście czuli się komfortowo a integracja i tak była - zazwyczaj przy wiejskim stole i na parkiecie 😃
Komfortowe, tak aby kilka osób przy stoliku się znało i mogło czuć się swobodniej. Pamiętajcie, że siedzą tam tylko jak jedzą posiłek, a tak to tańczą i wędrują po sali :)
Nie będziemy w to ingerować, poza tym że rodzice będą siedzieć obok nas

stoły biesiadne, ułożone w literę E, układ kobieta, mężczyzna, kobieta, zasada dobrej zabawy :)
Rodzina moja przy dwóch stołach. Rodzina męża przy jednym ze względu na mniejszą ilość gości. Dla znajomych oddzielny stół. Świadkowie oraz ich osoby towarzyszące razem z nami przy stole głównym.

Trzy grupy. Rodzina moja rodzina narzeczonego i młodzież
Pomysł wyszedł z czasem tak aby rozsadzić ludzi tak aby każdy się poznał oraz tak aby nikt nie siedział przy osobie której nie lubi dlatego wyjście z ułożeniem stołów w podkowę wypada świetnie.
Najbliższych znajomych posadziliśmy przy naszym stole, rodzina Panny Młodej siedziała przy stole bliżej strony Młodej, rodzina Pana Młodego siedziała przy stole bliżej strony Młodego, znajomi natomiast zostali wymieszani w środkowym stole
Rodzina Pani Młodej przy jednym stole. Natomiast rodzina Pana młodego przy 2.
Kierowalismy sie swobodnoscia i zeby kazdy czul sie jak najlepiej
Rodzinami. Ale trzeba wziąć pod uwagę kto z kim się nie lubi.

Stoły okrągłe, ponieważ dają możliwość lepszej integracji.
Goście Pana młodego siedzą z jednej strony a goście Panny młodej z drugiej

Myślę, że najlepsze usadzenie , to usadzenie gości z gronem znajomych
Młodzi z młodymi, 2 rodziny oddzielnie, zarzadzanie iloscia mielsc przy stole by konkretne grupy siedzialy razem
rodzina jak najbliżej , najdalej mlodzi bo jest parkiet więc będą mieli bliżej aby zacząć szaleć
Nie rozsadzaliśmy ich, każdy siada gdzie chce, nie chcemy w to ingerować.
Rodzina i świadkowie blisko nas. Jeszcze planujemy zależnie od sytuacji się dostosujemy

My jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji z u sadzaniem gości i możemy pomieszać moją rodzinę z rodziną narzeczonego ponieważ nasze rodziny dobrze się znają.
Obok nas siedzą najbliżsi znajomi, świadkowie, rodzina siedzi przy innych stołach. Oprócz tego na balkonie w sali jest stolik dla dzieci, żeby czuły się trochę swobodniej.

Rozsadzalismy rodzinami i znajomymi. Braliśmy pod uwagę kto się z kim zna, kto z kim bardziej obcuje i z kim będzie czuł się swobodnie podczas wesela.

Najbliższa rodzina blisko siebie. Starsi z rodziny razem i młodzież osobno.
4 stoły. 1 rodzina Panny Młodej 2 Młodzi z rodziny 3 znajomi 4 rodzina Pana Młodego
Sprawa indywidualna każdej pary. Naszym zdaniem ważne było żeby każdy czuł się dobrze. Więc rodzina Pana młodego osobny stół, Pani młodej osobnej i znajomi osobnej. Jeżeli Dj dobrze gra i potrafi rozruszać towarzystwo to i wszyscy goście się zapoznają.
Podział na znajomych, znajomych z pracy, rodziny. Stoły podłużne po 20osób.

4 stoły - rodzina Młodego-Znajomi Młodego- Rodzina Młodej- Znajomi Młodej
Klasycznie, rodzina młodej, rodzina młodego, znajomi

Stwierdziliśmy, że gości dzielimy na dwa stoły. Przy pierwszym osoby starsze, ciocie, wujkowie z obojga stron siedzimy na przeciwko siebie. A przy drugim stole rodzeństwo i kuzynostwo razem ze znajomymi. Staramy się również zachować system sadzania na zmianę kobiety i mężczyzny.

Usadzimu gości zgodnie z tym, kto kogo lubi. Chcemy żeby dobrze się czuli w swoim towarzystwie
nie rozsadzamy gości, każda siada obok kog będzie się najlepiej bawił.
Rozsadzaliśmy gości przede wszystkim według wieku, a także stopnia znajomości.

Wszystkie stoły razem, mieszamy rodziny by każdy mógł się poznać i super się bawić, np.po prawej stronie rodzina młodego po lewej Panny młodej lub na przemian
Gości przypisaliśmy do konkretnych stolików wg. stopnia pokrewieństwa i znajomości, natomiast miejsce przy stoliku każdy z gości mógł sobie wybrać.
Chcieliśmy przemieszać gości możliwie jak najkorzystniej - biorąc pod uwagę ich wiek, to czy się przynajmniej kojarzą i ich osobowości czy zainteresowania by wspólny czas przy stole był dla nich przyjemny. Wybraliśmy opcje rozsadzenia gości przy okrągłych stołach.
W związku z okrągłymi stołami tworzymy grupki: 1 stół na rodzinę moją, drugi na rodzinę narzeczonego, trzeci na jedną grupkę znajomych, etc. Dokładnego rozsadzenia nie zamierzamy robić.

Staraliśmy się sadzać tak jak wiemy że będą mieli o czym gadać. Dodatkowo jest parę osób z obu stron które znają się nawzajem, więc taki dobry łącznik. Nasi znajomi we wnęce, ale na przeciwko Nas, by mogli czuć się swobodniej, a nie pod okiem "starszyzny", a dodatkowo nie czuli się samotni.
Po pierwsze mamy okrągłe stoły i to wymusiło posadzenie rodziców i dziadków przy osobnym, rodzeństwo i kuzynostwo przy kolejnym no i znajomi w kolejnych stołach :)
Gości planujemy rozsadzić wiekowo. Osobno młodzież, starszych i tych najstarszych niezależnie od tego z której rodziny pochodzą.
Każdy siedzi gdzie chce. Wiadomo , świadkowie koło nas .
Chcemy posadzić gości tak żeby byli zbliżeni wiekiem do siebie w każdym stoliku
Ogólnie podział na starych" i "młodych" gości. Wyjątkiem była siostra Pana Młodego, która siedziała przy stole ze "starymi" bo siezdiały tam również dwie jej kuzynki
stół A- rodzina pani młodej
stół B - rodzina pana młodego
stół młodych- znajomi, przyjaciele i kuzynostwo
Usadzenie przy okrągłych stołach po 9-10 osób. Ososby przy jednym stole muszą się znać.
układ stołów jest w kształcie litery U więc po mojej stronie zasiądzie moja rodzina a po stronie narzeczonego - jego rodzina
Nie ma takiego. Dużym ograniczeniem jest tutaj ilość osób przy jednym stole (okrągły bardziej, ale prostokątny wcale nie wiele bardziej, bo każdy dodatkowy stół-element to przynajmniej 4 osoby, jak nie więcej). Nie mieliśmy dużego wesela, więc były stoły starszej części rodziny Panny Młodej i Pana Młodego, stół prezydialny ze świadkami i rodzeństwem, stoły kuzynowstwa i kilka stolików grup przyjaciół (wszyscy przy jednym stole się znali). Ale nie ma tutaj reguły, kombinować trzeba :)
Zdecydowaliśmy się na posadzenie rodzin przy oddzielnych stolikach, a przyjaciół i znajomych przy kolejnym. W ten sposób każdy czuł się swobodnie znajdujac się wśród znanych sobie dobrze osób.
Jeden stolik do byli młodzi, nasi przyjaciele. Drugi to rodzina, kuzynostwo, osoby starsze.
Wszyscy siadają gdzie chcą nie mamy ustalonych miejsc gdzie kto ma siedzieć.
Myślimy żeby zrobić standardowy podział goście Pana młodego i goście Pani młodej, znajomi i oczywiście świadkowie i ich partnerzy przy stole z nami.

Charakter, do tego minimum dwie osoby muszą się znać. Wtedy daje to efekt i nie ma tzw syty a tego nikt nie chce na weselu.
Będę po dwa stoły dla każdej z rodzin i jeden dla znajomych.

i tu pojawia sie brak pomysłu , kompletnie nie wiemy jak rozsadzic gosci
Prostokątne stoły z 3 "kategoriami wiekowymi". Planujemy raczej trochę pomieszać gości ale nie za bardzo żeby na przykład moi dziadkowie siedzieli blisko dziadków narzeczonego.

Gości będziemy rozsadzać rodzinami a w wolnych miejscach posadzimy znajomych

Najbliżsi przyjaciele przy stole młodych. Reszta gości siada wedle własnego uznania.

Dopiero jest to w fazie przygotowań ale najlepiej posadzić ze sobą osoby z jednej rodziny które się ze sobą dobrze znają

Do końca jeszcze nie wiem, czy zrobimy samowolkę czy winietki 🤔

Każdy gość będzie miał przypisane swoje miejsce . Rodzina młodego po jednej stronie po drugiej rodzina młodej, na środkowym stole będziemy my i znajomi wraz z kuzynostwem .
Planujemy podzielić wszystkich na 3 grupy: rodzina panny młodej, rodzina pana młodego, znajomi.

Gosi rozsadzam w towarzystwie w którym czują się najlepiej, ale też z ludźmi, których nie znają dobrze, by każdy mógł się zapoznać
Najlepiej w naszym przypadku sprawdzi się podział na dwa długie stoły i dwie rodziny

Wesele na 70 osób więc wszyscy zmieszczą się w jednym ciągu, tak lepiej
Że względu na dwa stoły - młodsi z młodszymi, starsi ze starszymi. Rodziny pomieszane.
Każdy ma chyba indywidualnie, my mamy kto się z kim zna lub kto jest z podobnej strony np znajomi z pracy pani młodej z znajomymi z pracy pana młodego
Nie będziemy ustalać kto gdzie siedzi ponieważ jesteśmy z takich miejscowości gdzie karteczki dla gości jeszcze nie zdają relacji

Postanowiliś my usadzić gości względem wieku. Młodzi i starsi siedzą osobno w swoich towarzystwach.
Zamierzamy pytać najbliższych koło kogo chcą siedzieć i u sądzić gości z ich pomocą.

Gości usiądziemy rodzinami młodych. Po dwa stoły na ok. 30-32 osoby przy stole, młodzież przy młodszych a starszych członków rodziny dalej.
Gości będziemy starali się rozsadzić rodzinami. Dokładny plan stołów pojawi się dopiero kiedy będziemy mieć potwierdzoną listę gości, ale założenie jest takie, że rozsadzamy gości rodzinami. Znajomych również planujemy posadzić tak, aby mieli o czym ze sobą rozmawiać np. wspólna branża, wiek, dzieci itd.

na samy poczatku posadzilismy rodzicow dziadkow nastepnie reszta daleszj rodziny i na koncu znajomi

Gości trzeba posadzić tak, aby nikt nie czuł się samotny. Najlepiej obok dobrze znanych im osób.
Będą 3-4 długie stoły, przy jednym znojmomi, przy pozostałych rodzina
Bliższa rodzina najbliżej pary młodej, potem dalszą rodzina, następnie znajomi i przyjaciele. Oczywiście ustawienie tak żeby osoby że sobą skłócone, a zawsze takie będą, nie siedziały zbyt blisko siebie.
Będą karteczki 1 stół rodzina pani młodej, drugi stół Pana młodego, 3 stół młodzież
Rodzina starsza, rodzina młodsza, rodzina dalsza, znajomi z jednej grupy przy jednym stoliku. Mieliśmy możliwość wyboru wielkości stolików (od 8 do 12 osób przy stole) i to bardzo pomogło

Nie rozsadzaliśmy gości. Uważaliśmy, że goście usadzą się tak jak im będzie pasować

Nie mieszamy rodzin, chyba że ktoś chcę siedzieć obok drugiej pary. Każdy stół był takbym powiedziała "z innego pokolenia"
Zdecydowaliśmy się na salę która oferuje usadzenie gości w czterech prostokątnych stołach. Goście zostali podzieleni według rodzin oraz wieku. Wzięliśmy też pod uwagę kto kogo lubi.
Stoły ustawione w kształcie litery U. Państwo Młodzi i świadkowie na środku a na bokach rodziny i znajomi. Dodatkowy stół dla dzieci.

By nasi zaproszeni goście czuli się dobrze i mieli z kim pogadać i wypić
Zdecydowanie chciałabym żeby rodziny które na co dzień dobrze się dogadują siedziały koło siebie, ale również będzie lekki podział na wiek.
Przede wszystkim, chcieliśmy nie usadzań skłóconych ludzi blisko siebie. Rodzina mojej mamy nie przepada za moim tatą więc priorytetem było "podzielenie sali" taki żeby nie wchodzili sobie w drogę. Poza tym raczej sadzałam wszystkich bardzo intuicyjnie. Ludzi którzy się znają obok siebie. Znajomi ze znajomymi, rodzinę z rodziną. I osobny stół dla rodziców oraz osobny dla nas i naszych świadków.
Stoły na sali mamy podzielone po przeciwnych stronach sali. Po jednej będzie rodzina młodego, po drugiej młodej. Blisko stołu pary młodej usadzeni będą znajomi i młode osoby z rodziny. Przy stołach goście będą usadzeni rodzinami lub towarzystwem

Rodzinami. A wiemy że po północy i tak się porasadzaja tak jak chcą.
Stół prezydialny - młoda para i świadkowie. Resztę gości najchętniej przy mniejszych stołach (okrągłe albo kwadratowe), wiekiem i sympatią, niekoniecznie podział na "strony" młodej i młodego
Z jednej strony integracja rodzin, z drugiej znajomych

Wesele jest okazją do poznania się obu rodzin, dlatego najlepiej usadzić rodziców i dziadków razem, chrzestnych, wujków i ciocie razem i dobrze jest dopasować ich poczuciem humoru, żeby czuli się swobodnie, znajomi i rodzeństwo mogą siedzieć przy jednym stole bo zwykle są w podobnym wieku.
Przy naszym stole siedzą przyjaciele oraz świadkowie. Przy jednym stole moją rodzina, przy drugim rodzina Pana Młodego.
Zróżnicowanie liczby gości przy okrągłych stołach tak, aby nie rozdzielać grup znajomych czy rodziny.

50 osób na weselu, stoły okrągłe. Dwa stoły dla rodziny. Dwa stoły dla znajomych z pracy. Pozostałe cztery dla znajomych. Raczej sugerujemy się poziomem ich znajomości i wiekiem.
Nie mamy, muszę dopiero wszystko ustalić mam nadzieje ze bedzie ok

My chcemy rozmiescic gosci w ten sposob ze mamy stoly 20 osobowe wiec 10 osob z jego rodziny i 10 z mojej tak zeby kazdy sie ze zoba poznal i zeby nie bylo stron mlodej pani i mlodego pana.

Chcieliśmy, żeby każdy z naszych gości czuł się komfortowo, ale również zależało nam na tym, aby każdy z każdym się poznał (mamy wesele multikulturowe)
Szielimy tylko gości na rodziny i znajomych, ale pozwalamy im siedzieć jak chcą
Zaczęliśmy od stołów tzw. Pewniaków-na każdej imprezie siedzą razem. Pozostałych gości staraliśmy się usadzic w zależności od stopnia znajomości lub wieku i był to strzał w dziesiątkę.

W związku z tym, że organizujemy dość kameralny obiad weselny dla najbliższej rodziny i przyjaciół, to nie widzimy potrzeby przydzielania gościom miejsc. Myślimy raczej o tym w ten sposób, że każdy usiądzie mniej lub bardziej tak, jak będzie chciał i jak mu będzie komfortowo. że osób będzie około 20, to wydaje nam się, że uda się w takim gronie wspólnie rozmawiać. Jednocześnie tworzy to taką atmosferę, że są też możliwe pogaduszki w mniejszych grupach. 🙂

Chcemy wymieszać rodziny tak aby mogłyby się zintegrować
Tak by czesc sie znala, ale nie wszyscy przy stole musza sie znac. U nas logistycznie trzeba tez rozsadzic gosci by Ci mowili po angielsku a nie tylko w swoim ojczystym jezyku ;)
Przy roznoszeniu zaproszeń mówiliśmy że jeśli się wybierają i potwierdzą przybycie to niech się namyślą koło kogo chcą siedzieć (rodzina), a znajomych usadzamy według naszego widzi mi się.
Względem stopnia denerwowania Panny Młodej ;) i osoby problematyczne daleko od siebie.
Goście, którzy najlepiej się ze sobą dogadują i będą miło ze sobą spędzać czas przy stole muszą być, w miarę możliwości, usadowieni blisko siebie
Nasi goście będą siedzieli przy stolikach rodzinami, wszyscy znajomi razem.

Stoły w grzebień, my na środku razem z naszymi świadkami, najbliżej nasz rodzina a na końcu znajomi którzy są ważni ale nie tak jak rodzina
Najbliżej rodzice, chrześni i rodzeństwo. Im dalej od nas tym dalsza rodzina.
Mamy okrągłe stoły, są one duże, bo mogą pomieścić do 13 osób, więc mamy nadzieję rozsadzić rodziny w miarę razem
Sądziliśmy rodzinami jeżeli chodzi o znajomych to według wieku, zainteresowań i wspólnych tematów
Rodzina panny i pana młodego osobno ponieważ się kompletnie nie znają
Goście usiądą gdzie chcą nie będę rozsadzała ponieważ sama chciałabym siadać gdzie chce u kogoś na weselu i dla nas mniej stresu
Najlepiej dyskretnie podpytać kto z kim woli siedzieć, albo podzielić "kategoriami" np. kuzynostwo młodsze/starsze, wujostwo itd. U nas się to sprawdziło :)

Goście będą siedzieć z podziałem na rodziny Pana Młodego, Panny Młodej i znajomych
Nasi przyjaciele razem z nami, pozostali goście według wieku - goście od Pana Młodego przy jednej części i od Panny Młodej w drugiej części.
Oczywiście świadkowie będą przy nas najbliżej no i ich partnerzy. Zapraszamy tylko i wyłącznie najbliższych. To wiadomo rodzice i rodzice chrzestni później siostry z rodzinami, kuzynostwo i znajomi na końcu. Zastanawiamy się czy dzielić na rodziny czy po prostu pomieszać. Ale chyba raczej zostaniemy przy układzie rodzina panny, rodzina pana. I zdecydowanie winietki będziemy mieli, tak czy siak goście później się poprzesiadają
chcemy mieć 3 duże stoły. Jeden dla rodziny Pani młodej, drugi Pana Młodego i trzeci dla znajomych
Podzielić rodzinami i tak aby przy żadnym stole nie siedziała osoba, która nie ma przynajmniej jednego znajomego obok
Usadzenie gości grupami wiekowymi mieszając po kilka osób z każdej rodziny.

Nie chcemy dyktować komuś gdzie ma usiąść. Każdy zajmie miejsce tam gdzie będzie uważał 😉
Goście sami decydują gdzie chcą usiąść. Gdyż rozsadzenie ich było by problematyczne .
Jest ciężko. Zależy mi na okrągłych stolach ale to nie takie proste!

Nie słuchać nikogo. Tylko wg własnych przemyśleń. Nam poszło szybko i sprawnie.
Podpisane klamerki podczepiane pod kawałek kartonu imitującego stół.
Rozsadzenie w litere I, rozsadzenie według zainteresowań oraz podobnego wieku. Dadatkowo na zmianę kobieta mężczyzna.
Myślę, że każdy powinien wybrać sobie sam miejsce, które będzie mu najbardziej odpowiadać.

narysować sobie prowizorycznie stół, i przyczepiać nazwiska gości, jednak ciągle po głowie chodziła mi myśl że goście i tak będą się przemieszczać i siedzieć gdzie będą chcieli
Kwadratowe stoły, przyjaciele z partnerami i dzieci z nami oraz dodatkowa para znajomych dla równowagi. Dwa stoły osobno rodzina starsza i osobno młodsza i znajomi a obok znajomych jako że ich mniej przy stole stół usługodawców.
Przygotowaliśmy rozsadzenie gości zgodnie z wiedzą, jaką mamy. Sympatie, antypatię, wiek, podobne zainteresowania lub praca.

A ktoś ma pomysł na to zazwyczaj ciężko każdemu dogodzić ale będzie dobrze

Będziemy tworzyć plan stołów. Gości będziemy rozsadzać rodzinami.
Nie mam jeszcze pomysłu. Ale sądzę że zrobimy to tak jak było na innych weselach. Na stole postawimy kto ma siedzieć przy tym stole. A to jak się tam usadzą nie zależy ode mnie.
Przede wszystkim ważne żeby młodzi byli z młodymi , ciotki z ciotkami , babcie z babciami :)

Najlepiej rozsadzić rodzine tak by się nie pozabijała 😅
Rodzina razem, znajomi z nami, dalsza rodzina i kuzynostwo osobno

Gości usadzilismy wiekowo oraz zainteresowaniami podobnymi.
Stoliki okrągłe w ilości 8-12 osób przy stole, usadzenie wpierw rodzinami/znajomościami z uwzględnieniem wieku osób. Najbliżej stołu prezydialnego rodzice a później dziadkowie, wujostwo, znajomi.

Nie mieliśmy planu stołów ani winietek, goście samodzielnie wybierali sobie odpowiadające im miejsca
Goście weselni zostali rozsadzeni według swojego wieku, lub wieku swoich dzieci.

Jeszcze nie wiem jak to zrobimy. Rodzice z chrzestnymi na pewno :)
Chcemy aby obie rodziny siedziały razem a przyjaciele oddzielnie

Z racji tego że jesteśmy z narzeczonym już prawie 9 lat w związku I dopiero teraz bierzemy ślub wiemy że nasze rodziny nie zbyt dobrze się dogadują więc usadzilismy nasze rodziny przy osobnych stolikach, znajomych również i zrobiliśmy jeden stolik "dziecięcy" z animatorami.
Przede wszystkim zwracamy uwagę na wiek i powinowactwo, aby każdy czuł się swobodnie.
Rodzina panny młodej - rodzina pana młodego - znajomi

Po jednej stronie znajomi i kuzynostwo a po drugiej troszkę starsza część gości :)

Jak dla nas goście mogą usiąść gdzie chcą tak że dla nas to nie było ważne.

chcemy mieć stoły prostokątne i żeby jak najwięcej osób siedziało przy jednym stole. Bardzo chcemy, aby jak najwięcej osób siedziało przy jednym stole, żeby była to jedna impreza, a nie kilka oddzielnych. Chcemy zjednoczyć wszystkich ludzi, nie dzielić ich na podgrupy.
Siedzieliśmy wszyscy razem. Oszczędziło to nam kłopotów i zastanawiania się kto koło kogo siedzi.
Pomieszanie rodzin aby każdy mógł bawić się w nowym gronie
Usadzenie ze sobą osób w podobnym wieku, które się znają, dzięki czemu ludzie nie są onieśmieleni i mają o czym ze sobą rozmawiać

Przez corone powinnismy posadzic Co rodziny, dlatego duzo pomylow nie ma
Mlodzi przy jednym stole, przy drugim i trzecim mieszanie rodzin
Podział dzieci na dorosłych oraz uporządkowanie rodzinami
Chyba rozsadzimy ludzi rodzinami, żeby każdy miał z kim rozmawiać
Każda z rodzin przy jednym stole,znajomi przy jednym. Ważne żeby nie mieszać ludzi tylko kasy siedział chociaż z 3 osobami które zna. Na szczęście u nas dosłownie każdy się zna więc nie będzie problemów.
Stół jest 1 prostokątny, z 1 strony moja rodzina, z 2 narzeczonego. Rodzina na początku, na końcu znajomi.
Rodzina Pani młodej przy jednym stole, młodego przy drugim, znajomi przy trzecim
Chcesz dodać swój komentarz?
Zaloguj się do swojego Planera i uzupełnij odpowiedź w zakładce 'Moje ślubne Q&A'
Przejdź do planeraNie masz jeszcze konta w naszym Planerze?
Zarejestruj sięNajbardziej pomocni
W tym miesiącu





Ogółem







Blog ślubny






Planer ślubny

-
Lista zadań
Sprawy, o których nie możesz zapomnieć!
-
Lista gości
Stwórz listę gości i na bieżąco ją aktualizuj!
-
Budżet
Miej wydatki związane ze ślubem pod kontrolą!
-
Plan stołów
Stwórz stoły weselne i przypisz do nich gości
-
Strona ślubna
Stwórz własną stronę ślubną w Internecie!
Nie masz czasu na szukanie ofert? Zobacz jak to działa
- Wybierz usługi, których szukasz
- Przekażemy Twoje zgłoszenie odpowiednim firmom
- Już wkrótce otrzymasz oferty, spośród których wybierzesz najlepszą dla siebie