Dwór Afrodyta

Najlepsze miejsce na organizacje wesela, nasz odbył się 6.01.2024. Od pierwszego spotkania po realizacje i ostatniego gościa wszystko było super. Pani Joanna Menagerka jest bardzo empatyczna osobą i wszystkie nasze prośby zrealizowała w 100 %. Nasze wesele było międzynarodowe a to też jest wyzwanie językowe , kulturowe i kwestia menu. Jest darmowa degustacja wybranego menu co tylko utwierdza w przekonaniu o bardzo dobrej kuchni i jakości. Goście byli zachwyceni wystrojem oraz jedzeniem i live cookingiem. Bardzo serdecznie polecam to miejsce bo czuliśmy się zaopiekowani i z niczym nie było problemu.

W 100% polecam. Profesjonalna usługa, profesjonalne podejście. Pani Joanna zdołała sprostać naszym zadaniom w 100%. Serdecznie polecam!

Serdecznie polecamy Dwór Afrodyta do zorganizowania wesela czy innego przyjęcia. Dwór Afrodyta to przepiękne miejsce, które tworzą fantastyczni ludzie! Podczas naszego wesela goście byli zachwyceni nie tylko jedzeniem, które było fantastyczne ale również profesjonalizmem i uprzejmością obsługi (kelnerzy,barman). W organizacji naszego wesela wspierała nas Joanna ❤️ Najwspanialsza i Najcudowniejsza Osoba! Dzięki Asi wszystko było zorganizowane dosłownie tak jak się umawialiśmy, a nawet lepiej. Asia doskonale doradziła nam przy wszystkich naszych wątpliwościach i od momentu poznania wiedzieliśmy, że decydując się na wesele w tym miejscu wszystko będzie dobrze mając Asie! Było lepiej niż dobrze, było wspaniałe! Za co chcielibyśmy bardzo podziękować Asi i całemu zespołowi, który sprawił, że nasze wesele było niezapomniane.

Dwór Afrodyta to zdecydowanie strzał w dziesiątkę na ten najważniejszy dzień! Piękne miejsce, z klasą ale bez zadęcia, świetny hotel (duża baza noclegowa) i super okolica. Blisko Warszawy, ale i super szybki dojazd do Łodzi i innych miast. Jedzenie najlepsze jakie kiedykolwiek jadłam na weselu. Managerka Joasia - konkretna i profesjonalna, czuwała nie tylko nad przygotowaniami ale i nad samą imprezą. Goście też byli zachwyceni! Polecam wszystkim, będziemy tam wracać :)

Atmosfera była jak z bajki az do momentu kiedy ochrona poprosiła mnie o rozmowę o poziom hałasu na zewnątrz na tarasie. Siedzieli tam członkowie mojej rodziny i przyjaciele którzy chcieli zapalić papierosa, oddechnac świeżym powietrzem lub po prostu odejść na chwile od imprezy- nie było żadnych krzyków, były śmiechy i rozmowy może troche głośniejsze niż w normalnej sytuacji bo to przeciez jest wesele ale nie do tego stopnia by ochroniarze mnie straszyli policja. Prosili mnie o rozmowę wiele razy, musiałam odchodzić od moich gości i zabawy by próbować wytłumaczyć sytuacje. Nie można nazywać sie sala weselna jeżeli goście po godzinie 22giej na tarasie maja być kompletnie cicho. Doszło do tego ze ochroniarze bardzo mnie zestresowali i płakałam przez polowe mojego wesela i zaczęłam krzyczeć na moich gości by wchodzili do środka na sale z czego sie teraz bardzo wstydzę. Ochrona również zepsuła wieczór mojej Mamie ktora tyle dala z siebie by zaplanowac to cale wesele i bardzo mi jest smutno ze nie mogla brac udziału w imprezie tylko musiała wiele razy rozmawiać z ochrona o jakimś totalnie beznadziejnym i nie do uwierzenia przepisie. Jestem bardzo zawiedziona tym jak ochrona postąpiła ze mna jak i z moja mama i gośćmi bo żadna Panna Mloda nie powinna płakać i mieć zrujnowane polowe wesela przez to ze jej goście rozmawiaja na tarasie po godzinie 22giej.