Marcin Kwiecień

O nas

Doskonale, Cię widzieć!

Nie przedłużając, jesteś tutaj ponieważ szukasz komunikatywnego DJ’a na swoją uroczystość, zależy Ci na tym żeby zrobił dobre wrażenie i żeby ludzie się fajnie pobawili. Ja jednak nie opowiem Ci o swoim indywidualnym, niesztampowym podejściu, samych oryginalnych pomysłach i tym, że jak rozkręcę imprezę, to chromi tańczą, a niewidomi odzyskują wzrok. Ani też, że mam sposób na wybrnięcie z każdej ale to absolutnie każdej sytuacji. Nie obiecam Ci też, że uroczystość którą organizujesz będzie najlepsza pod słońcem i wpisze się do annałów najbardziej odjechanych imprez dziesięciolecia. Te puste słowa, często powodują rozczarowania, które ciężko jest później naprawić. Bisów, ani drugich terminów nie będzie jeśli uroczystość organizuje się tylko raz w życiu….

Zamiast opowiedzieć jaki jestem (lub może raczej jaki to nie jestem 😉 ), opowiem Ci kim jestem i na czym polega Moja Filozofia bycia DJ’em weselnym. Koniec końców, „wyrazem prawdy są czyny nie słowa”.

„Zagranie” wesela to w 80% przygotowanie i tylko w 20% wykonanie. Dlatego też przygotowania zwykle zaczynam jeszcze sporo przed Waszą uroczystością. Przygotowanie to też kontakt z Wami, preferuję spędzenie przynajmniej jednego popołudnia wspólnie, żebyście sami mogli się przekonać czy rzeczywiście nadajemy na wspólnych falach. Podpisanie umowy z kimś, kto nam „nie leży”, potrafi zepsuć imprezę bardziej niż brak prądu na sali. A im więcej się o Sobie dowiemy, tym więcej płaszczyzn na których możemy budować wspólną relację.
Czy to ważne? Myślę, że tak. Wesele, mimo że niejednokrotnie organizowane jest na 100, 200 i więcej gości, ma w sobie jednak pewne aspekty intymności. Jest to związane z emocjami, wzruszeniami, często nawet łzami. Dlatego zaprasza się na nie ludzi sobie bliskich, rodzinę, przyjaciół. Ja osobiście nie chciałbym aby moją uroczystość weselną prowadził ktoś, kto jest mi zupełnie obcy, kto tego nie rozumie, albo co gorsza ma to w przysłowiowym poważaniu.

Musi wyglądać!

D-J Weselny musi mieć prezencję, w końcu jest nie tylko swoją wizytówką, ale również Pary Młodej, która powierzyła mu prowadzenie swojego Wesela. Po mnie możesz spodziewać się nienagannego, aktualnego pod względem trendów wyglądu, wysokiej kultury osobistej i o zgrozo! Higieny osobistej :D
W kontekście mojego stanowiska DJ, nie uświadczysz kakofonii koloru, światełek i ruchomych głów, żyjących własnym życiem, niechlujnego okablowania, zniszczonych, zużytych sprzętów, elementów „od czapy”, czy staroświeckich, nieatrakcyjnych rozwiązań

Musi brzmieć

Uważam, że w byciu DJ’em nie chodzi o to, aby puszczać ludziom muzę. Do tego potrzebna jest playlista na Spotify. Chodzi o to, by tak nią pokierować , aby wywoływać w ludziach konkretne emocje, a w zasadzie to dwie. Radość i euforię. Po imprezie czuję się spełniony jako DJ, jeśli goście rozpatrują ją przez pryzmat dobrej zabawy i endorfin które towarzyszyły im podczas pobytu na parkiecie.