Kogo wybrać na świadka? Sprawdź, kogo najczęściej wybierają pary młode!
Podczas organizacji ślubu i wesela jest ogromna ilość spraw do załatwienia. Sala, fotograf, muzyka, a nie można też zapomnieć o wszelkich formalnościach i dokumentach. Pomocą i wsparciem w czasie przygotowywania tej uroczystości bardzo często służą świadkowie.
Przeczytaj i oceń!
O tym, jakie wymagania formalne muszą spełnić świadek i świadkowa na ślubie kościelnym czy cywilnym, już pisaliśmy. Zacząć jednak należy od tego, kogo wybrać na świadka. Odpowiedź na to pytanie nie dla wszystkich narzeczonych jest oczywista. Ktoś z rodziny czy może przyjaciółka/przyjaciel sprawdzi się w tej roli najlepiej? Czy świadkami muszą być zawsze osoby przeciwnej płci, czy też może nikogo nie dziwią dwie świadkowe lub dwóch świadków? Czytajcie dalej!
Kogo wybrać na świadka – rodzeństwo czy przyjaciele?
Wybór brata, siostry czy kuzynów na świadków to częsta praktyka. Nowożeńcy chcą ten dzień spędzić w towarzystwie najbliższych osób, z którymi świetnie się znają i dogadują. Nie zawsze jednak w rodzinie relacje są tak bliskie, jak byśmy chcieli. Rodzina może być także mniej liczna i w takiej sytuacji zdarza się, że nie utrzymujemy kontaktu z osobą, która mogłaby świetnie spełnić obowiązki świadkowej. Nic nie powinno więc stać na przeszkodzie, aby tę ważną rolę zaproponować przyjaciółce bądź przyjacielowi. W końcu najważniejsze jest to, aby wybrać zaufaną osobę, w której towarzystwie dobrze się czujemy. Takie sytuacje i rady przytaczają panny młode na facebookowej grupie dyskusyjnej:
Głupio jest brać tak, jak wszyscy biorą. Zastanów się, kto z Twojego otoczenia jest godny zaufania, szczery (pomoże wybrać suknię, dodatki itp), dyspozycyjny (kuzynka z Ameryki mało Ci na miejscu pomoże), niezawodny i odpowiedzialny. Wbrew pozorom nie każdy się nadaje do tej roli. Świadkowie mają być wsparciem, a nie tylko pięknym tłem do zdjęć ?, ja wybrałam swoją przyjaciółkę. Rodzina się dziwi, że nie siostrę rodzoną, a ja po prostu wiem, że ona nie ogarnie tak, jak moja przyjaciółka.
Moje rodzeństwo też brało zawsze rodzeństwo, a ja za świadkową poprosiłam moją najlepszą przyjaciółkę, mój narzeczony kolegę 🙂
U mnie będzie siostra świadkową, u narzeczonego świadkiem będzie jego brat. Jesteśmy bardzo zżyci z rodzeństwem i nie wyobrażam sobie innego rozwiązania.
Ja wzięłam przyjaciółkę – i do cywilnego w zeszłym roku, i do kościelnego w przyszłym. We wszystkim mi pomaga i bardzo się tym wszystkim cieszy. Mam dwie siostry, ale wiem, że nie umiałyby się odnaleźć w tej roli. Mój PM wziął brata.
U nas też nie było nikogo z rodziny, tylko moja przyjaciółka i przyjaciel mojego męża. U mnie w rodzinie było oburzenie, czemu nie siostra, ale nie mamy takiej relacji, żeby prosić ją o to i rodzina musiała to przeżyć.
Zobacz także: Czym jest bridal shower i czy ma szansę zrobić karierę w Polsce?
Inną kwestią są druhny na ślubie. W sytuacji, kiedy masz kilka sióstr i przyjaciółek, i nie wiesz, której z nich powierzyć takie zadania jak wsparcie przy zakupie sukni lub wymyślanie, jakie zabawy na wieczór panieński sprawdzą się najlepiej, świta druhen będzie świetnym rozwiązaniem.
Ja będę miała 3 druhny, mąż 3 drużbów. U mnie druhny to dwie szwagierki i kuzynka, a u męża, mężowie moich druhen.
(…) u mnie będzie 6 druhen i wszystkie to moje przyjaciółki.
Kogo wybrać na świadka – dwie świadkowe lub dwóch świadków
Możemy pokusić się o stwierdzenie, iż najczęstszym widokiem przed ołtarzem jest (oczywiście poza parą młodą), para świadków płci przeciwnej. Żaden przepis jednak tego nie wymaga, bez najmniejszego problemu można wybrać dwie kobiety lub dwóch mężczyzn. Potwierdzają to komentarze na ślubnym forum:
Ja będę miała brata i mój mąż też brata, więc mamy dwóch mężczyzn na świadków.
U mnie będą dwie świadkowe – moje bliskie koleżanki.
Kogo wybrać na świadka – para zakochanych
Spotkać można również świadków, którzy są parą. Czy zakochani jako świadkowie to dobry pomysł? Jedna z panien młodych miała dylemat, z którym podzieliła się na ślubnej grupie dyskusyjnej – na świadka planowała wraz z narzeczonym wziąć swojego brata, a na świadkową jego dziewczynę, obawiała się jednak, czy w tej sytuacji brat będzie dobrze się bawił na weselu siostry, wypełniając obowiązki świadka, bała się także ewentualnego późniejszego rozstania zakochanych. Z radami przyszły oczywiście panny młode:
Mój mąż wziął brata na świadka, a ja moją najlepszą przyjaciółkę, z którą trzymam się już prawie 15 lat, nie brałabym jednak tak niepewnej osoby jak dziewczyna brata.
Świadkami powinny być osoby zaufane, z którymi masz dobry kontakt. Brat się z dziewczyną trzy razy może rozstać. Moim zdaniem lepiej wziąć kuzynkę lub przyjaciółkę.
Też uważam że to powinna być bliska osoba. U mnie będzie brat i kuzynka.
Nie wiem, czy zdecydowałabym się wziąć parę na świadków, ale przede wszystkim wzięłabym kogoś, kto jest dla mnie ważny (…).
Oceń artykuł!
Paulina Góralska
