Prezent ślubny a podatek od darowizny

Podatek od prezentu ślubnego dla wielu brzmi absurdalnie. Prawo jednak stanowi jasno, że od darowizny, a taką niewątpliwie jest prezent ślubny, trzeba odprowadzić podatek, jeśli przekracza ona określone w ustawie kwoty.

Najbliżsi lub – co gorsza – znajomi podarowali Wam w kopercie sumę pieniędzy, o której nawet nie śmieliście pomyśleć? To powód do radości, ale już nie takiej wielkiej, gdy w urzędzie skarbowym będzie trzeba złożyć odpowiednie oświadczenie, bo sprezentowane pieniądze przekraczają limity kwot darowizn wolnych od podatku.

Prezent ślubny to darowizna

Gosia i Paweł ślub wzięli niespełna rok temu. O podatku od prezentów ślubnych słyszą pierwszy raz:

– To absurdalne. Mielibyśmy oddać część pieniędzy fiskusowi? Przecież to nasze podarunki  – dziwią się.

Kup
Oryginalny prezent ślubny

– Przepisy prawa, tj. ani kodeks cywilny, ani przepisy podatkowe nie znają pojęcia „podarunek”, posługują się pojęciem „darowizna”. Pod względem konsekwencji prawnych podarunek, prezent czy darowizna to jest to samo. Po prostu podarunek czy prezent to kolokwialne, nieprawnicze określenie darowizny – wyjaśnia Katarzyna Rams-Stypka, radca prawny.

Zaproszenia ślubne
Zobacz

Nie oznacza to oczywiście, że urzędnik skarbówki, będzie zaglądał do kopert, które nowożeńcy otrzymują od gości pod kościołem czy na sali weselnej. Ale podczas kontroli skarbowej małżonkowie mogą zostać poproszeni o udokumentowanie źródła majątku.

Podatek od prezentu ślubnego

Wysokość podatku od darowizny – w tym wypadku prezentów ślubnych – jest uzależniona od:

• Stopnia pokrewieństwa darczyńcy w stosunku do nabywców darowizny, czyli małżonków

• Kwoty darowizny.

Ustawa z dnia 28 lipca 1983 r. o podatku od spadków i darowizn określa limity kwot darowizny, do których możemy być zwolnieni z obowiązku oddawania daniny państwu:

• Zwolniona od podatku jest kwota do 9 637 zł, jeśli otrzymamy ją od rodziców, rodzeństwa, dziadków, „nowych” teściów czy małżonka, zięcia czy synowej (I grupa podatkowa).

• Jeśli wartościowy prezent od wujka, cioci, siostrzeńca czy bratanka, szwagra czy szwagierki (II grupa podatkowa) nie przekracza 7276 zł, nie będzie podlegał opodatkowaniu.

• Prezent, którego darczyńcą jest dla nas znajomy lub członek dalszej rodziny (III grupa podatkowa), musi wynosić mniej niż 4 902 zł, by nie trzeba było odprowadzać od niego podatku.

Jeśli więc z okazji ślubu otrzymaliśmy w prezencie pieniądze, a przekraczają one wskazane wyżej kwoty, będziemy musieli pofatygować się do urzędu skarbowego. Na złożenie formularza SD-3 (wraz z dokumentem potwierdzającym fakt przekazania darowizny) mamy miesiąc od dnia, w którym dostaliśmy prezent ślubny. Fiskus obliczy wartość należnego podatku (od 3 do nawet 20%, w zależności od wysokości darowizny i grupy podatkowej) , który będziemy musieli wpłacić do skarbówki w ciągu 14 dni od otrzymania decyzji.

(Źródło: Ustawa z dnia 28 lipca 1983 r. o podatku od spadków i darowizn)

Limity dla kwot zwolnionych od podatku są sumą darowizn otrzymanych od jednej osoby w ciągu 5 lat przed otrzymaniem ostatniego prezentu. Dotyczą też jednego nabywcy. W przypadku więc prezentów ślubnych dla nowożeńców, podane wartości graniczne należy przemnożyć razy dwa.

Spowiedź przed fiskusem

– Cieszę się, że mogę spać spokojnie, mimo, że o konieczności rozliczenia prezentów ślubnych nie wiedziałam. Mogłabym marzyć o kopertach wypełnionych pieniędzmi, których wartość przekraczałaby wskazane przez przepisy kwoty wolne do podatku. Gości, najczęściej pary, wkładają do koperty 400 lub 500 zł, czasem nawet mniej – mówi trzydziestoletnia Gosia. Oddycha z ulgą, że prawa z mężem nie złamali. Nie udało im się zebrać tylu pieniędzy, by móc kupić sobie mieszkanie czy nawet samochód. Wątpliwe więc, że upomni się o nich skarbówka. Wtedy musieliby jednak udokumentować źródło swojego przychodu.

Jeśli więc spodziewacie się w prezencie ślubnym wysokich kwot, poproście darczyńców o przelew na konto. Do koperty niech włożą potwierdzenia przelewów. Takie dowody będą jak znalazł, gdy do drzwi zapukają urzędnicy.