Jakie miejsce wybraliście i dlaczego? Czy była to sesja w plenerze? Kiedy zorganizowaliście sesję ślubną - w dniu ślubu czy po?
Najnowsza odpowiedź
Nasza sesja zdjęciowa odbyła się u mnie wśród drzew i na łące
Pozostałe odpowiedzi
Sesję mieliśmy około miesiąca po weselu, podjechaliśmy do parku w Jaworznie i na pustynię błędowską. Na początku sesji było bardzo gorąco i ostro świeciło słońce więc trochę się martwiłam jak wyjdą zdjęcia, ale na szczęście nie widać na nich jacy byliśmy spoceni i oślepieni :)
Sesja Ślubna będzie w przerwie po obiedzie, nad samym jeziorem Kocioł. Będzie piękna na pewno. Druga sesja była po Ślubie. Na stadionie miejskim, ponieważ Mąż jet Kibicem Lecha Poznań, potem w lesie, na starej drodze krajowej która już nie jest użytkowana oraz w miejscu gdzie było wesele na tle pięknego zamku oraz jeziora.
Miała być w dniu wesela ale tyle się w jego czasie działo, że nie było zwyczajnie na to czasu. Ostatecznie zrezygnowalismy. Pozowanie w innej fryzurze, bez makijażu i bez tych emocji nie miało już dla nas sensu.
Sesja ślubna odbyła się tydzień po ślubie w plenerze. Na plener wybraliśmy jezioro. Sesja odbyła się przy zachodzącym słońcu.
Natura jest nam bardzo bliska dlatego wybraliśmy na miejsce sesji ślubnej las, łąki i pola w pobliżu jeziora.
Pierwsza w parku z naszym autem a druga była w górach zborów
Pojechaliśmy do lasu kamieniołomu pod koniec dnia (przed i podczas zachodu słońca).
Dopiero będzie. Będzie ja wykonywał przyjaciel z Niemiec - fotograf
Nie było jeszcze sesji ślubnej ale będzie narzeczeńska
Spoko ale męcząca - dużo chodzenia i pozowania - radzę wziąć sobie kanapkę i picie
Szybka, konkretna, przepięknacw Mięcmierzu nad Wisłą.
Wyszliśmy wraz z fotografem i kamerzysta na około 30min gdy goście jedli obiad
Sesję ślubną mieliśmy kilka dni po ślubie i weselu, i polecam taką opcję, ponieważ można wtedy ma spokojnie się do niej przygotować, nie martwiąc się tym, że goście czekają na Was, plus jest więcej czasu na różne pomysły ;)
podczas wesela fotograf porwał nas przed budynek weselny i zrobił zdjęcia przy zachodzie słońca
Chciałabym zeby nasza sesja odbyła się w jakims fajnym parku bądź sądzie pełnym kwiatów
Nasza sesja odbyła się na Pustyni Błędowskiej, bo to miejsce kojarzy nam się z nami ❤ była w klimacie jesienno-rustykalnym z przepięknymi dekoracjami z paproci, traw itp.
Mieliśmy przy sali piękny ogród który pięknie przystroilismy
Na razie robimy ślub cywilny z samymi świadkami ale jak już będziemy robić przyjęcie weselne to zmienię odpowiedź ;)
Na pewno będzie na luzie i z uśmiechem- fotograf już o to zadba :)
Jesteśmy jeszcze przed sesją, ale planujemy pojechać w Bieszczady.
Sesję ślubną planuje w plenerze obok naszej sali weselnej w sądzie albo przy oczkach w altanach.
nasza sesja slubna odbedzie sie nad morzem wraz z końmi ;)
Sesja odbyła się w Maládze w Hiszpanii. Spędziliśmy tam kilka lat temu wspaniałe wakacje i stamtąd jest też wspaniała fotografka, którą bardzo długo obserwowałam. Wiedziałam dużo wcześniej, że to ona wykona sesję.
Na bieżąco mieliśmy robione zdjęcia, przed i po mszy na terenie sali.
Sesja ślubna mam nadzieję, że będzie już na spokojnie
Sesja zdjęciowa odbyła się nad jeziorem. Mamy zdjęcia z mariny jachtowej oraz z plaży. Chcieliśmy spokojną sesję, blisko natury.
Nie będzie sesji. Chcemy zdjęcia z ceremonii, z wszystkimi gośćmi weselnymi i ślubnymi, kilka ujęć w ogrodzie gdzie będzie ślub, trochę zdjęć z wesla na samym początku. Później fotograf będzie bawił się z nami. Ja chciałabym sesję w Energylandii. Zobaczymy czy uda się to zrealizować.
nie wiemy , jeszcze tego nie ustaliliśmy z fotografem.
ale marzy mi się romantyczna sesja ślubna z zachodem słońca.
W tej sprawie całkowicie jesteśmy zdania na naszego fotografa. Sam zaproponował wiele ciekawych miejsc i propozycji sesji.
wymazylismy sobie aby sesje slubna zrobi na terenie parku w ostromecku
Nie bylo typowej sesji slubnej ale po mszy bylo troche zdjęć mysle ze fajnie wyjda.
nasza sesja ślubna odbyła się dzień po weselu. pojechaliśmy naszym ślubnym autkiem do Gdańska gdzie wykonywane były zdjęcie w lesie, na plaży oraz przy klifach.
Podchodziliśmy do sesji trzy razy. Za pierwszym fotograf nie dojechał, bo był jakiś wypadek na drodze i utknął w korku. Za drugim razem w ostatniej chwili przełożono sesję z powodu pogody. Dobrze, że do trzech razy sztuka. Sesja w końcu się odbyła, a ja... nigdy nie czułam się tak sztuczna. A fotograf ciągle mnie chwalił! Szkoda, że nie miałam na tę sesję własnej wizji, bo to co mi zaproponowano zupełnie nie oddawało charakteru naszej relacji...
Nie zdecydowaliśmy się na sesje ślubną, ze względu na odejście od schematu pozowania do zdjęć
Na sesję ślubną wybraliśmy się do Łazienek Królewskich i czerpaliśmy z niej przyjemność :) Było i romantycznie i zabawnie, a przede wszystkich cieszyliśmy się każdą jej chwilą :)
2 dni po weselu postanowiliśmy zrobić plener ślubny w otoczeniu zamku, drzew i natury
Zdecydowaliśmy się na sesję ślubną na Wyspie Sobieszewskiej. Sesja się udała ale było bardzo zimno.
Nasza sesja była w stylu Boho. Odbyła się w Kampinoskim Parku Narodowym wśród fioletowych kwiatów leśnych
Sesje mieliśmy w innym dniu na suwalzczyznie wybraliśmy to miejsce że względu na rozbudowana scenerie
Sesja ślubna odbędzie się w jakimś ładnym miejscu w plenerze po ślubie
Na sesję ślubną wybraliśmy okolice Centrum Praskiego Koneser, ponieważ podoba nam się tamtejszy klimat.
Chcesz dodać swój komentarz?
Zaloguj się do swojego Planera i uzupełnij odpowiedź w zakładce 'Moje ślubne Q&A'
Przejdź do planeraNie masz jeszcze konta w naszym Planerze?
Zarejestruj sięNajbardziej pomocni
W tym miesiącu
Ogółem
Planer ślubny
-
Lista zadań
Sprawy, o których nie możesz zapomnieć!
-
Lista gości
Stwórz listę gości i na bieżąco ją aktualizuj!
-
Budżet
Miej wydatki związane ze ślubem pod kontrolą!
-
Plan stołów
Stwórz stoły weselne i przypisz do nich gości
-
Strona ślubna
Stwórz własną stronę ślubną w Internecie!
Nie masz czasu na szukanie ofert? Zobacz jak to działa
- Wybierz usługi, których szukasz
- Przekażemy Twoje zgłoszenie odpowiednim firmom
- Już wkrótce otrzymasz oferty, spośród których wybierzesz najlepszą dla siebie